To może być przełom. Znana od wieków roślina hamuje rozwój COVID-19

Krzysztof Sobiepan
Wykorzystywali je już starożytności, teraz pomoże z COVID-19. Brytyjscy naukowcy odkryli wcześniej nieznane właściwości łoczydła apulijskiego, które jest w stanie hamować namnażanie się koronawirusa we wszystkich wariantach. To kolejne przełomowe badanie wpływu tej tradycyjnej substancji na pandemię.
Łoczydło apulijskie pomoże w leczeniu COVID-19? Fot. PIOTR DZIURMAN/REPORTER

Tapsygargina zwalcza wszystkie warianty koronawirusa

Przełomowe badania rośliny hamującej rozwój koronawirusa przeprowadzili naukowcy z University of Nottingham. Wyniki ich pracy opublikowane zostały w piśmie naukowym "Virulence".

Już we wcześniejszych badaniach potwierdzono, że małe dawki tapsygarginy zawarte w łoczydle apulijskim (Thapsia garganica) uruchamiają silną odpowiedź układu odpornościowego, która znacząco pomaga zwalczać wirusy, w tym SARS-CoV-2.

Najnowsze wyniki wskazują zaś na to, że tapsygargina pozwala walczyć ze wszystkimi wariantami koronawirusa. Naukowcy zbadali, jak substancja reaguje z wariantami alfa, beta i gamma COVID-19.


Bez działania tapsygarginy wariant delta rozmnaża się 9-krotnie szybciej od bety i 4-krotnie szybciej od alfy. Zarażenie jednym wariantem sprawiało też, że inne szybciej mnożyły się w jednym ciele.

Jak przedstawiają się wyniki? Otóż substancja z łoczydła apulijskiego pomaga we wszystkich wariantach – zarówno chroni przed infekcją, jak i hamuje już istniejące zakażenie koronawirusem.

– Wyniki te wspólnie wskazują na przeciwwirusowy potencjał tapsigarginu stosowanego w profilaktyce po wystawieniu na działanie wirusa oraz jako substancja terapeutyczna – wskazuje kierownik badania prof. Kin Chow Chang.

Co ciekawe, zdrowotne właściwości łoczydła znane są od wieków. Roślina i jej mleczny sok miała szerokie zastosowanie lecznicze już w starożytności oraz średniowieczu. Łoczydło rośnie w basenie Morza Śródziemnego – w południowej Europie i na północy Afryki.

Fenofibrat do walki z COVID-19

Jak pisaliśmy w INNPoland.pl, naukowcy prześcigają się w badaniu dostępnych już leków, które mogą okazać się nieocenione przy walce z Covid-19.

W płucach osób ciężko przechodzących zakażenie koronawirusem odkładają się złogi tłuszczowe. Ta obserwacja zainspirowała naukowców do tego, by zaprząc do walki z COVID-19 oręż, który jest znany medycynie już od wielu lat.

Fenofibrat to lek obecny na rynku od 1975 rok. Jest stosowany u osób, z podniesionym poziomem substancji tłuszczowych we krwi. Grupa naukowców z Uniwersytetu Hebrajskiego w Jerozolimie postanowiła wykorzystać tę zdolność leku do walki z koronawirusem.

Naukowcy wykazali najpierw, że wirus SARS-CoV-2 zaburza w płucach naturalny mechanizm rozkładania tłuszczu. Potem w badaniach laboratoryjnych udowodnili się, że fenofibrat może ten efekt zrównoważyć.

Wstępne testy kliniczne przeprowadzone na grupie 1500 chorych na Covid-19 pacjentów w Ichilov Medical Center w Tel Aviwie i Hadassah Medical Center w Jerozolimie przyniosły bardzo dobre wyniki. Pacjenci, którym podawano ten lek wychodzili z infekcji płuc w ciągu kilku dni. Nikt z nich nie zmarł.

Autorzy badania zapowiedzieli, że będą szybko postępować z kolejnymi fazami badań klinicznych.