Igła w ramię i gotówka do ręki. W tym polskim mieście będą płacić za zaszczepienie na COVID-19

Krzysztof Sobiepan
Już niedługo po szczepieniu każdy chętny dostanie do ręki 100 zł w gotówce i pakiet badań wart kolejne 400 zł. To akcja prywatnych firm z regionu Podkarpacia, które postanowiły dołożyć swoją cegiełkę do zabezpieczenia społeczeństwa przed pandemią COVID-19. Jak na razie poziom wyszczepienia nie jest tam bowiem zbyt wysoki.
Szczepienie boli mniej, jeśli mamy za nie 100 zł Fot. Wojciech Strozyk/REPORTER

100 zł za szczepienie przeciw Covid-19

Już od stycznia 2022 r. mieszkańcy z Rzeszowa i regionu otrzymają 100 zł w gotówce za szczepienie przeciw COVID-19. Do tego placówki szczepiące zapewnią chętnym darmowe badania profilaktyczne o wartości 400 zł – informuje Wirtualna Polska.

– Nadciąga kolejna fala zakażeń, tym razem związana z wariantem Omikron. Chcemy zmotywować ludzi do szczepień. Tym dodatkowym argumentem będzie 100 złotych wypłacane w gotówce. Oprócz tego będzie to także pakiet darmowych badań profilaktycznych – powiedział dziennikarzom inicjator akcji dr Stanisław Mazur, prezes sieci przychodni Medyk.


Jak się okazuje spółka przeznaczyła na ten cel 200 tys. zł z własnych funduszy. Do puli szybko zaczęły się dokładać inne prywatne firmy, m.in. pracodawcy z woj. podkarpackiego. Obecnie trwają ostatnie konsultacje regulaminu akcji, a inicjatywa ruszyć ma z nowym rokiem.

Dr Mazur wskazał, że oczywiście spodziewa się nienawistnych komentarzy ze strony antyszczepionkowców, ale jego zdaniem motywowanie i przekonanie do zabiegu wahających się osób jest kluczowe.

Co ciekawe, do akcji dość chłodno odniósł się lokalny oddział NFZ.

– Podmiotowi, który wykonuje szczepienia, płacimy 61,24 zł za jeden zabieg. Jak podmioty lecznicze spożytkują te pieniądze, to już zależy tylko od nich – wskazał Rafał Śliż, rzecznik prasowy NFZ w Rzeszowie.

Aktualnie na Podkarpaciu zaczepionych jest tylko 40 proc. mieszkańców. W całym regionie dziennie szczepi się ok. 5 tys. osób. W powiatach wokół Rzeszowa jest to zaledwie 200-300 osób dziennie – wylicza WP.

500 zł za szczepienie Covid-19

Jak pisaliśmy w INNPoland.pl, firmy od pewnego czasu biorą sprawy we własne ręce. Dla pracodawców wyszczepiona kadra to powiem bezpieczeństwo biznesu, za które są w stanie nieźle zapłacić własnym pracownikom.


Koncern spożywczy Maspex zatrudnia ok. 6 tys. osób, lecz w pierwszej fali szczepień w firmie na zabieg zgłosiło się jedynie ok. 2,5 tys. pracowników. Szefostwo postawiło więc na najlepszą zachętę – pieniądze.

– Zarząd podjął decyzję o wypłacie 500 zł dla pracowników, którzy już się zaszczepili lub się zaszczepią. Traktujemy to jako inwestycję w nasze wspólne bezpieczeństwo – przekonywała Dorota Liszka z Grupy Maspex.

Inne firmy chcą zaś przemówić pracownikom do rozumu, nie do portfela. Przedsiębiorstwo BSH zorganizowało na przykład akcję uświadamiającą kadry. Firma nie zdradza ilu jest chętnych, ale ma być ich kilkukrotnie więcej, niż dolny limit udziału w programie.

W Grupie Orlen chętnych ma być już kilka tysięcy, Grupa Azoty wskazuje zaś na zainteresowanie rzędu 1,7 tys. pracowników i ich rodzin. Grupa Kapitałowa Lotos kończy dziś rejestrację chętnych. Dotychczas zgłosić się miało 291 pracowników.
Czytaj także: Odszkodowania za powikłania po szczepieniu to fikcja. Istnieją tylko na papierze