To prawdziwe szaleństwo. 22-latek zarobił milion dolarów sprzedając swoje selfie
Sultan Gustaf Al Ghozali, 22-letni student informatyki z Semarang w Indonezji, miał stać się milionerem po tym, jak sprzedał swoje selfie jako NFT. Zdjęcia dość szczupłego, młodego mężczyzny z poważnym wyrazem twarzy, stały się hitem na giełdzie OpenSea.
Milionowe selfie
Sultan Gustaf Al Ghozali selfie robił sobie codziennie przez pięć lat – pierwsze gdy miał 18, a ostatnie w wieku 22 lat. Chodziło mu o to, aby udokumentować to, jak zmieniał się w czasie trwania studiów i na koniec stworzyć z tego filmik z okazji ich ukończenia. Łącznie uzbierało się 1000 selfiaczy, które Sultan zdecydował się zmonetyzować jako NFT – podaje serwis Cointelegraph.Chociaż obrazują pięcioletnią podróż, zdjęcia wyglądają dość podobnie. Na każdym z selfie Sultan siedzi lub stoi przed komputerem i wszędzie ma ten sam, grobowo poważny wyraz twarzy. Każde wycenił również na dokładnie 3 dolary.
Ghozali - szał
Autor ponurych selfie zrobił to wszystko... dla żartu. I nie spodziewał się aż tak ogromnego sukcesu. Wszystko zaczęło się, gdy na kolekcję zdjęć 22-latka natrafił popularny w Indonezji celebryta i szef kuchni Arnold Poernomo – prywatnie miłośnik krypto. Kupił kilka tokenów i pochwalił się nimi w mediach społecznościowych. To rozkręciło lawinę. Wkrótce kilkaset osób nabyło kolejne NFT, przez co ich ceny znacząco skoczyło w górę.Kolekcja Ghozaliego osiągnęła obecnie łączny wolumen handlu 317 ETH, co odpowiada ponad 1 milionowi dolarów. Ghozali, na podstawie tego dochodu, za pośrednictwem OpenSea dokonał również pierwszej (w życiu!) wpłaty podatku.
Jak zrobić własne NFT?
Aby stworzyć swój token, nie trzeba programistycznej wiedzy. Wiele platform oferuje interfejsy, które znacznie ułatwiają zadanie. Jednymi z najpopularniejszych ekosystemów do tworzenia NFT są OpenSea i Rarible.Jak podaje bithub.pl, Rarible dominuje w całkowitych wynikach sprzedaży podczas gdy OpenSea zapewnia więcej powiązanych usług, w tym możliwość stworzenia własnego sklepu internetowego NFT obsługiwanego przez giełdę OpenSea.
Uwaga, z tworzeniem tokenów związane są również pewne koszty m.in. opłata sieciowa, którą należy uiścić z góry. W związku z tym, że większość tokenów (chociaż na wszystkie) działa na blockchainie Ethereum, opłata z dużym prawdopodobieństwem będzie musiała być uregulowana w ETH.
Czytaj także: Bitcoin uchroni cię przed inflacją? Oto wszystko, co chcieliście wiedzieć o kryptowalutach
Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej INNPoland.pl