Sklepy monopolowe obeszły zakaz handlu w niedziele. Stały się... wypożyczalniami
Sieć sklepów monopolowych Al.Capone ogłosiła, że staje się też wypożyczalnią sprzętu sportowego i rekreacyjnego. W ten - dość kreatywny - sposób, obeszła zakaz handlu w niedziele.
Portal pisze, że z wyłączenia z zakazu niedzielnego handlu skorzystało kilkanaście z ponad 80 sklepów sieci. I faktycznie można w nich wypożyczyć sprzęt sportowy i rekreacyjny. Najtańsze jest wypożyczenie zestawu do jengi i lotek do darta - 3 złote. Sprzęt do badmingtona, szachów czy warcabów to wydatek 5 złotych. Wypożyczenie wędki z całym osprzętem to 15 złotych, tyle samo trzeba wydać na zestaw żetonów do pokera. Najdroższe (30 zł) jest wypożyczenie stojącej tarczy do darta. Do tego dochodzą kaucje zwrotne - od 10 do 100 złotych.
Czytaj także: Zakaz handlu w niedziele znów będzie fikcją. Żabka złamała system, skorzystają inne sklepy
Portal wiadomoscihandlowe.pl pisze, że "wypożyczalnie" faktycznie działają i sprzęt jest na miejscu - przez siedem dni w tygodniu, od 6 rano do północy. Co ciekawe, sklepy sieci Al.Capone to w większości placówki franczyzowe, więc mogą i tak działać w niedziele na mocy wyłączenia przewidzianego dla osób fizycznych działających "wyłącznie osobiście, we własnym imieniu i na własny rachunek" - czyli wówczas, gdy przy kasie stanie franczyzobiorca.Jednak w takiej sytuacji pracy nie mogliby świadczyć szeregowi pracownicy (z wyjątkiem tzw. "pracowników covidowych", którzy jednak nie mogą obsługiwać bezpośrednio klienta). Do tej pory takie sklepy działały jako placówki pocztowe, teraz - po zaostrzeniu przepisów - znalazły nową lukę w prawie.
Jak się okazuje - niejedyną. Część placówek może stać się… czytelniami. Jeden ze sklepów Intermarche zaprasza klientów do zapisania się do klubu czytelnika. Przy okazji czytania i wypożyczania książek klienci mogą też oczywiście zrobić zakupy, i to w każdą niedzielę.
Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej INNPoland.pl