Koniec 14. emerytury. Rząd przyznał to Unii Europejskiej

Krzysztof Sobiepan
28 kwietnia 2022, 08:46 • 1 minuta czytania
Rząd otwarcie przyznał, że 14. emerytury nie powrócą. Wynika to z dokumentów dla Unii Europejskiej, które nie przewidują pieniędzy na świadczenie w kolejnych latach. "Czternastki" od początku miały być jednorazowym świadczeniem, po czym rząd zapowiedział, że wypłaci je również w 2022 r.
14. emerytura skończy się w 2022 r. Arkadiusz Ziolek/ East News
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Obserwuj INNPoland w Wiadomościach Google

14. emerytury tylko w 2022 r.

Trzynaste i czternaste emerytury są zapisane w dwóch oddzielnych ustawach. 13. świadczenie jest z założenia stałe i emeryci mogą na nie liczyć co roku. 14. emerytura to (w teorii) świadczenie jednorazowe, i nie będzie kontynuowane w kolejnych latach – przypomina PAP.


Wskazuje na to Aktualizacja Planu Konwergencji, którą rząd musiał przygotować na potrzeby Unii Europejskiej. Mimo że "jednorazowe" świadczenie w 2022 r. zostanie wypłacone kolejny raz, to trzeciego prezentu od rządu w 2023 r. już nie będzie. APK nie przewiduje pieniędzy ani na 14-stki ani na waloryzację 500 plus.

Obecnie Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej przygotowuje zaś ustawę dot. 14. emerytury w 2022 r. Na razie mają trwać analizy i prace koncepcyjne. Możliwe, że zostanie podwyższony próg dochodowy, a świadczenie może być zwolnione z podatku. Wypłata pojawić się ma na jesieni.

Czternase emerytury w 2022 r. - zmiana zasad

Jak pisaliśmy w INNPoland.pl, czternaste emerytury mają być przyznane na innych zasadach niż przed rokiem. Rząd przymierza się do podniesienia progu dochodowego, co ma skutkować zwiększeniem świadczenia.

"Fakt" przypomina, że pierwotnie rząd planował, iż czternastka ma być świadczeniem jednorazowym. Tak się jednak nie stało - oczekiwania emerytów zostały rozbudzone i trudno im się dziwić. 70 proc. osób na emeryturze dostaje świadczenie nie przekraczające 2500 zł brutto (ok. 2225 zł na rękę).

Dziennik pisze, że podstawy wypłacania 14-tek planu mają być takie same jak roku temu. Maksymalne świadczenie ma sięgnąć wysokości minimalnej emerytury (1338,44 zł brutto). Ma też obowiązywać próg dochodowy, po jego przekroczeniu świadczenie będzie zmniejszane na zasadzie "złotówka za złotówkę".

Zmienić ma się właśnie ten próg dochodowy. W zeszłym roku wynosił on 2900 brutto, teraz ma zostać podniesiony do 4338,44 zł brutto. Oznacza to, że dopiero od takiej wysokości świadczenia czternastka ma być zmniejszana na zasadzie złotówka za złotówkę.

"Fakt" pisze też, że rozważane jest zwolnienie czternastek z podatku. W takim przypadku "czternastka" bez podatku w maksymalnej kwocie wyniesie 1217,98 zł na rękę a nie brutto. Wypłaty zaplanowano ponoć na październik i listopad.