Polka pokazała cenę czereśni we Włoszech. Aż trudno w to uwierzyć

Kamil Rakosza-Napieraj
02 czerwca 2022, 13:32 • 1 minuta czytania
Wszyscy pamiętamy czereśnie za 260 zł, o których było głośno na początku maja. Cena tych smacznych owoców już spadła, ale nadal kilogram kosztuje kilkadziesiąt złotych. Nie uwierzycie jednak, ile za czereśnie trzeba zapłacić we Włoszech.
Czereśnie we Włoszech tańsze niż w Polsce Fot. Konrad Kozłowski/Polska Press
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Obserwuj INNPoland w Wiadomościach Google

Blogerka i autorka książki "***** dietę. Jak jeść i nie tyć?" Magda Grzebyk pokazała na swoim fanpage'u "Krytyka kulinarna" zdjęcie z wycieczki do Włoch. Na fotografii z targu widzimy czereśnie z ceną 3,50 euro za kilogram. To 16 zł za kg.


"Czy przecinek na pewno w dobrym miejscu?" – pytają w komentarzach internauci. "Ale to cena za sztukę?" – żartują.

Ile kosztują polskie czereśnie?

Jak pisaliśmy w INNPoland, rok temu pierwsze czereśnie na bazarach pojawiły się pod koniec maja i kosztowały nawet 50-60 zł za kilo. Potem cena spadła do 30-35 zł a finalnie można było je kupić za kilka, kilkanaście złotych za kilo w zależności od dostępności i jakości.

Obecnie – według informacji agronews.com.pl – jest drożej. "W tym samym czasie rok temu ceny sprzedaży lokalnych czereśni na małą skalę kształtowały się na poziomie 19 zł/kg, a teraz 30 zł/kg, co jest średnio 1,5 razy drożej niż w przypadku pierwszych partii tych owoców pestkowych w ubiegłym roku" – czytamy.

Kilogram czereśni za 260 zł

Przypomnijmy, że na początku maja w polskim internecie krążyło zdjęcie czereśni z bazaru. Nie byłoby w nim nic zaskakującego, gdyby nie pora roku i cena. Czereśnie kosztowały 260 zł za kilogram, podobno były to polskie owoce szklarniowe - co mogłoby tłumaczyć ich szybkie pojawienie się na rynku. "Czereśnie grozy" wzbudziły potężne poruszenie. BusinessInsider.pl postanowił zapytać o zdanie ekspertów.

Przedstawicielka giełdy w Broniszach - olbrzymiego miejsca hurtowego handlu warzywami i owocami - informowała, że w tamtym czasie w sprzedaży nie było polskich czereśni. Sprzedawano wyłącznie importowane, które były dość drogie. Ale nie za 260 zł za kilo, tylko 140-150 zł za dwukilowe opakowanie. Czyli 70-75 zł za kilo w hurcie.