W Turcji inflacja przekroczyła już 70 proc. Sprawdzamy, co oznacza to dla turystów

Iga Kołacz
10 czerwca 2022, 16:34 • 1 minuta czytania
Rekordowo wysoka inflacja w Turcji nie zniechęciła Polaków do kupowania wczasów w tym zakątku świata. Sprawdzamy, jakim kosztem.
Turcja jest jednym z najpopularniejszych kierunków latem 2022 Fot. Adam STASKIEWICZ/East News
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Obserwuj INNPoland w Wiadomościach Google

Inflacja w Turcji a decyzje wczasowiczów

Od miesięcy Turcja mierzy się z gigantyczną, przekraczającą już 73,5 proc. inflacją, chociaż jeszcze jesienią 2021 roku wynosiła ona zdecydowanie mniej, bo 20 proc. Kraj pogrążony jest w kryzysie gospodarczym, z czym wiąże się nawet trzykrotny wzrost cen produktów. Nie dziwi zatem, że osoby planujące wypoczynek w tym kraju zastanawiają się, czy będzie je na to stać.


- Planuję wyjazd do Turcji pod koniec września. Wybrałam ten kierunek, ponieważ był atrakcyjny cenowo - mówi Karolina, trzydziestoletnia mieszkanka Warszawy, która chce pojechać na wczasy all inclusive. - Chcę odpocząć, aby w końcu ktoś przyniósł mi drinka. Pod względem finansowym Turcja jest teraz jedną z najlepszych opcji. Wycieczkę zamierzałam kupić dopiero za kilka tygodni, jednak obserwując, co się teraz tam dzieje, może warto zrobić to już teraz? Nie chcę przepłacać - zastanawia się Karolina.

- Mamy dwa razy więcej rezerwacji na wyjazdy do Turcji niż w analogicznym okresie ubiegłego roku - mówi INNPoland Piotr Henicz, wiceprezes Biura Podróży Itaka, wiceprezes PIT. Biuro podróży oferuje wypoczynek w tureckich kurortach - zarówno w formie rodzinnych wakacji w hotelach ze zjeżdżalniami wodnymi, jak i pobytu w hotelach wyłącznie dla dorosłych. Co przełożyło się na wzrost zainteresowania tym roku? - Klient Itaki jest w pełni zaopiekowany, a fakt, że kontraktujemy głównie hotele gwarancyjne, sprawia, że może być pewien, że trafi do hotelu, którzy wybrał. To wszystko składa się tak dynamiczny wzrost sprzedaży - podkreśla Henicz.

Czy ze względu na trudną sytuację gospodarczą w Turcji, zmieniły się nawyki Polaków podróżujących do tego kraju? - Aktualna sytuacja w Turcji nie ma absolutnie żadnego wpływu na komfort wypoczynku naszych klientów - stwierdza prezes Itaki. Jednocześnie wskazuje, że "niezmienną popularnością" cieszą się zarówno Riwiera Turecka, jak i Turcja Egejska.

Drastyczny spadek wartości tureckiej liry

Ze względu na bardzo wysoką inflację lira turecka kosztuje zaledwie 25 polskich groszy, co sprawia, że Polaków będzie na więcej stać. Z drugiej zaś strony ceny produktów i usług podskoczyły nawet o 300 proc. W ocenie prezesa Itaki nie ma to jednak dużego przełożenia na ceny tegorocznych wakacyjnych wyjazdów do Turcji. - Przede wszystkim praktycznie 100 proc. polskich turystów rezerwuje hotele z all inclusive - wskazuje Piotr Henicz.

- Co więcej nasi klienci wybierają hotele wysokiej klasy, o rozbudowanej infrastrukturze, gdzie all inclusive obejmuje nie tylko wyżywienie, ale także korzystanie ze wszystkich atrakcji hotelowych jak aquaparki, kompleksy basenowe, sporty wodne, tenis czy rozbudowane programy animacji dla dorosłych i dla dzieci. Można więc w pełni cieszyć się wakacjami bez dodatkowych wydatków na miejscu, bo u nas także wycieczki lokalne można wygodnie zarezerwować przed wylotem - opowiada szef Itaki.

Tym, co może mieć wpływ na koszt usługi, są rosnące ceny paliwa. - Większość naszych kontraktów to umowy gwarancyjne, często wieloletnie, które nie są oparte na tureckiej walucie, dla cen wyjazdów większym zagrożeniem są rosnące ceny paliwa, mające wpływ na koszt przelotu - mówi Piotr Henicz. Podkreśla zarazem, że powodem, dlaczego Turcja od lat pojawia się na czele rankingów popularności wakacyjnych wyjazdów, jest bardzo dobry stosunek jakości do ceny. I to się nie zmieniło również i w tym sezonie.

Przykładowo ceny ośmiodniowego wyjazdu do Turcji w lipcu zaczynają się od 2,9 tys. zł za osobę. Ale już za wyjazd all inclusive do pięciogwiazdkowego hotelu trzeba już zapłacić około 5,8 tys. zł za osobę (w opcji wyjazdu we dwoje). Należy wziąć pod uwagę, że ceny te dotyczą szczytu sezonu. Taniej będzie w przeliczeniu na osobę, jeśli jedziemy na wakacje rodzinne. Wówczas ceny all inclusive w tym samym terminie i również za 8 dni zaczynają się od 3,7 tys. zł.

- Dla Turcji turystyka jest niezmiernie ważnym sektorem gospodarki, szczególnie w okresie, kiedy turystyka zaczyna odrabiać zapaść finansową spowodowaną pandemią, więc polscy klienci mogą tu się czuć oczekiwanymi i ważnymi gośćmi - dodaje Henicz.