Koszmarny wzrost cen w tym wakacyjnym raju Polaków. Inflacja najwyższa od blisko 40 lat

Krzysztof Sobiepan
29 lipca 2022, 19:28 • 1 minuta czytania
Ten zachodni kraj jest prawdziwą perłą turystyki, ale wzrost cen stał się tam niemiłosierny. Państwo zmaga się z najwyższą inflacją od 1984 r., czyli blisko 40 lat. Ostro w górę poszły koszty żywności oraz energii, co może wpłynąć też na ceny dla przyjezdnych urlopowiczów.
Hiszpania zmaga się z najwyższą inflacją od 38 lat Fot. Francisco Seco/Associated Press/East News
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Obserwuj INNPoland w Wiadomościach Google

Inflacja w Hiszpanii najwyższa od 38 lat

Jak podaje Krajowy Urząd Statystyczny, lipcowa inflacja w Hiszpanii wyniosła 10,8 proc. Stanowi to najwyższy odczyt od 1984 roku. Wzrost cen niewidziany od 38 lat to wynik wybuchu wojny w Ukrainie i kryzysu energetycznego – pisze PAP.


Władze kraju tłumaczą, że inflacja była relatywnie niska aż do drugiej połowy 2021 r. Jeszcze w lutym wzrost cen wynosił 7,6 proc., ale sprawa pogorszyła się po napadzie Rosji na Ukrainę.

W lutym 2021 r. inflacja była zaś znikoma i wynosiła 0,3 proc.

Do grup najbardziej drożejących obecnie produktów należy żywność i energia elektryczna. Mieszkańcy narzekają też na podwyżki artykułów odzieżowych i obuwniczych.

Turyści wrócili do Hiszpanii

"Masowy powrót turystów do Hiszpanii sprawia, że w tym roku branża osiągnie łączne wpływy na poziomie ponad 70 mld euro" – pisze dziennik "El Periodico de Espana".

W 2022 r. obroty już na początku wakacji są ponad dwukrotnie wyże, niż rok temu.

Gazeta wymienia tu, że potwierdzają to zarówno dane z organizacji turystycznych w kraju, jak i największe firmy z sektora travel, m.in. Melia, NH, Iberia, Globalia, Riu oraz Amadeus.

"El Periodico de Espana" przekonuje też, że sektor może iść na rekord. Ostatni padł jeszcze przed pandemią COVID-19, bo w 2019 r. Wtedy obroty sięgnęły 71,2 mld euro. Oznacza to, że Hiszpanie są dość blisko przebicia tego wyniku.