Sasin ogłosił inwestycję, która pochłonie aż 5 mld zł. Tak rząd chce walczyć z niedoborami

Maria Glinka
09 sierpnia 2022, 18:54 • 1 minuta czytania
Rząd wpadł na nowy pomysł, jak walczyć z niedoborami i wysokimi cenami stali. Minister aktywów państwowych Jacek Sasin ogłosił, że w Rudzie Śląskiej powstanie nowa stalownia. Inwestycja, która rozpocznie się w przyszłym roku, pochłonie 5 mld zł.
Sasin ogłosił plan budowy nowej stalowni Krzysztof Radzki/East News
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Reaktywacja polskiego przemysłu stalowego. Sasin ogłosił plan

We wtorek minister aktywów państwowych Jacek Sasin uczestniczył w prezentacji projektu Węglokoksu. To właśnie ta spółka ma wybudować nową stalownię w Rudzie Śląskiej o mocy produkcyjnej 1 mln ton stali rocznie.

Jak przekonywał szef resortu, stalownia, która powstanie na terenie dawnej stalowni konwektorowej, ma być nowoczesna i zeroemisyjna. Pojawiają się tam m.in. piece elektryczne, które będą przetapiać złom.

- Jesteśmy zdecydowani, żeby polski przemysł stalowy — ten, który jest w rękach państwa — został odbudowany — przekonywał wicepremier. Skąd ten pomysł? Jak tłumaczył, do opracowania nowego planu inwestycyjnego skłoniła rząd rosyjska agresja na Ukrainie, która sprawiła, że zarówno Polska, jak i cała Europa "znalazły się w zupełnie nowej sytuacji".

- Wielu produktów brakuje, a ceny tych produktów wzrastają. Jednym z nich jest stal — wskazał Sasin. Jak dodał, "dziś w Europie brakuje stali, dlatego tak ważne jest inwestowanie w odbudowę przemysłu stalowego, hutnictwa stali".

To jednak nie wszystko. Sasin przekonywał, że dzięki nowej stalowni "zwiększy się bezpieczeństwo" i "podniesie się konkurencyjność polskiej gospodarki". Jego zdaniem ta inwestycja stworzy nowe możliwości "zagospodarowania terenu i rozwoju pracowników".

5 mld zł na państwową inwestycję

Minister przypomniał, że Węglokoks przed laty skonsolidował aktywa hutnicze należące do Skarbu Państwa. W ten sposób uratował je przed bankructwem. - Dzisiaj mamy podjętą strategiczną decyzję [...], aby zainwestować pieniądze i aby odbudować hutnictwo stalowe — tę część, która jest w rękach państwa — podkreślił.

Sasin zdradził, że pierwsze środki już zostały przekazane do spółek hutniczych. "Na dokapitalizowanie" otrzymały 560 mln zł. Jednak cała budowa nowej stalowni pochłonie znacznie więcej pieniędzy - 5 mld zł. Inwestycję sfinansują spółki Skarbu Państwa.

Zgodnie z planem przedstawionym przez wicepremiera, budowa stalowni ma rozpocząć się w przyszłym roku. Koniec inwestycji wyznaczono na 2027 r.

Z szacunków Węglokoksu wynika, że przychody, które nowa stalownia zanotuje z tytułu sprzedaży, wyniosą 4,5 mld zł rocznie. Średnia marża sprzedaży ma wynosić 8 proc.

Obecnie Polska znajduje się na 20. miejscu wśród największych producentów stali na świecie (7,8 mln ton w 2020 r.). Mimo tego jest jednym z największych importerów stali w Unii Europejskiej (UE). Nowa stalownia w Rudzie Śląskiej ma to zmienić.

Czytaj także: https://innpoland.pl/182749,elblag-chce-sprzedac-port-rzadowi-bez-tego-przekop-mierzei-nie-ma-sensu