Czy 28 sierpnia jest niedziela handlowa? Wiemy, czy zrobisz zakupy
- W tym roku zostały już tylko trzy niedziele handlowe
- Jedna z nich została przewidziana na koniec wakacji
- W niedzielę handlową zrobimy zakupy zarówno w dużych, jak i małych sklepach
28 sierpnia zrobimy zakupy. Będzie to już piąta niedziela handlowa w tym roku. W sumie w 2022 roku jest tylko siedem takich dni. Kolejne wypadają dopiero w dwa grudniowe weekendy przed świętami Bożego Narodzenia.
Niedziela handlowe – lista
W 2022 r. przewidziano siedem niedziel handlowych. Tak wygląda ich pełna lista:
- 30 stycznia;
- 10 kwietnia;
- 24 kwietnia;
- 26 czerwca;
- 28 sierpnia;
- 11 grudnia;
- 18 grudnia.
Przypomnijmy, że nie zawsze zasady były aż tak restrykcyjne. Zakaz handlu w niedziele zaczął obowiązywać w 2018 r. - wówczas zakupy można było robić w pierwszą i ostatnią niedzielę każdego miesiąca. Rok później — już tylko w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.
Do radykalnego zaostrzenia przepisów doszło w 2020 r., kiedy wyznaczono tylko siedem niedziel handlowych. Jednak z uwagi na wzbierającą drugą falę pandemii COVID-19 rząd postanowił wyznaczyć dodatkowy dzień na zakupy, aby rozładować tłumy w sklepach (w niedzielę 6 grudnia).
Duża dziura w przepisach załatana. Ale sklepy i tak kombinują
Jak pisaliśmy w INNPoland, niedziela handlowa została wprowadzona z myślą przede wszystkim o pracownikach. Inicjatorzy zakazu handlu w ostatni dzień tygodnia wskazywali, że na tym rozwiązaniu z pewnością zyskają małe sklepy, zwłaszcza na wsiach.
Stało się jednak inaczej — z analizy firmy Sagra Technology wynika, że po wprowadzeniu niedziel handlowych coraz więcej lokalnych przedsiębiorców zamyka swoje biznesy, a w ich miejsce pojawiają się franczyzobiorcy lub duże sieci handlowe.
Wszędzie tam, gdzie są zakazy, zawsze znajdzie się podmiot, który będzie próbował ominąć przepisy. Szlaki do omijania niewygodnego zakazu handlu w niedzielę przetarła Żabka, która już w 2018 r. otworzyła swoje sklepy jako "placówki pocztowe". W jej ślady poszły inne znane sieci handlowe m.in. Carrefour, Biedronka czy Lidl. Wystarczyło bowiem nawiązać współpracę z firmą kurierską, aby bez przeszkód sprzedawać produkty w niedziele niehandlowe.
Po latach nadużyć rządzący postanowili ukrócić te praktyki. Od 1 lutego 2022 r. obowiązuje nowa zasada, zgodnie z którą przychód z działalności pocztowej danego sklepu musi wynosić co najmniej 40 proc. W przeciwnym razie placówka nie może otwierać się w niedziele handlowe.
Również z tymi przepisami starają się walczyć sieciówki. W ostatnim czasie media rozpisywały się o Biedronce, która na początku sierpnia miała otworzyć kilkaset sklepów jako wypożyczalnie książek. Ostatecznie sieć zrezygnowała z tego pomysłu, ale niezadowolenie pracowników w dalszym ciągu jest duże.