Połączenie nauki z rozwojem zawodowym. McDonald’s finansuje swoim pracownikom studia dualne
"Zarządzanie w sektorze QSR" – tak nazywał się kierunek trzyletnich dualnych studiów licencjackich, przygotowanych przez sieć restauracji pod Złotymi Łukami i warszawską uczelnię. Uruchomienie studiów było możliwe dzięki globalnemu grantowi w wysokości miliona dolarów, który otrzymał McDonald’s Polska. Dzięki tym środkom blisko 100 pracowników McDonald’s mogło połączyć naukę z rozwojem zawodowym. Jako że propozycja dotyczyła studiów I stopnia pozwalających uzyskać tytuł zawodowy licencjata, dla tych, którzy z niej skorzystali, była to szansa na zdobycie upragnionego wyższego wykształcenia. W przypadku pracowników McDonald's, firmy stawiającej na zróżnicowanie pod względem płci, wieku, doświadczenia i pochodzenia zespoły, "delegacja" studentów składała się z zarówno osób młodych, jak i bardziej dojrzałych. – W ramach tej inicjatywy chcieliśmy pomóc ambitnym, inteligentnym i otwartym na rozwój ludziom, którzy nie mieli dotychczas okazji na zdobycie wyższego wykształcenia – komentuje Beata Ciąćka, Labor Relations Leader w McDonald’s, która jako koordynatorka pilotowała projekt uruchomienia i realizacji studiów dualnych.
Program został przygotowany przez ekspertów z McDonald’s oraz Akademii i oferował nowoczesne zajęcia bazujące na przykładach ze świata biznesu. Odzwierciedlały one wyzwania, z jakimi managerowie, instruktorzy i liderzy mierzą się w restauracjach każdego dnia. Część przedmiotów realizowano bezpośrednio w restauracjach, aby pozyskana wiedza mogła zostać wykorzystana w praktyce. – Zależało nam, aby ugruntować wiedzę pracowników, pomóc im rozwinąć swoje talenty i stać się jeszcze lepszymi liderami. Wierzymy, że dzięki tym studiom, managerowie i kierownicy wzmocnili umiejętność budowania zaangażowanych zespołów i zarządzania zadaniami – mówi Beata Ciąćka. Bardzo ważnym elementem studiów był networking – wymiana wiedzy i doświadczeń ze studentami i ekspertami. Jedną z absolwentek studiów McDonald’s i Akademii Leona Koźmińskiego jest Urszula Hutyra, kierowniczka restauracji Czechowice-Dziedzice. W firmie pracuje już 22 lata i zawsze marzyła, żeby studiować, lecz na przeszkodzie stawały albo sytuacja rodzinna, albo fundusze. Kiedy dowiedziała się o studiach, zdecydowała się skorzystać z okazji.
– Studia były dla mnie wyjątkową przygodą. Co niektórzy znajomi zazdrościli mi nawet możliwości studiowania na ALK, która słynie z wyśmienitych wykładowców i wysokiego poziomu zajęć – śmieje się Ula. – Podczas nauki moją uwagę zwróciła ogromna liczba omawianych case’ów biznesowych i przypadków globalnych marek, z których historii my, studenci, mogliśmy czerpać inspiracje – dodaje. Ulubionym przedmiotem Uli były podstawy przedsiębiorczości. W ramach zaliczenia przeprowadziła wywiad z lokalną przedsiębiorczynią – właścicielką herbaciarni. Pracę licencjacką napisała na temat różnorodności pokoleniowej w McDonald’s. Od roku kieruje nową restauracją, gdzie pod swoimi skrzydłami ma ok. 60 osób, w tym niesłyszącego pracownika, który z gośćmi komunikuje się przy użyciu planszy. Studia licencjackie z "Zarządzania w sektorze QSR" ukończył również Oskar Miłek, kierownik restauracji w Gorzowie Wielkopolskim Swoją przygodę z marką zaczął w 2015 roku, w wieku 16 lat. Z Makiem postanowił związać się na stałe. Na studia dualne namówili go znajomi, niedługo po tym, jak po semestrze zrezygnował z fizyki medycznej, której studiowanie rozpoczął na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.
– Jestem bardzo zadowolony ze studiów na ALK, poznałem tam wiele inspirujących osób i zdobyłem ogrom wiedzy, z której korzystam na co dzień, nie tylko w pracy. Wiele tematów „otwierało myślenie”. Szczególnie interesujące były różne case’y do rozpracowania i mnogość możliwych rozwiązań jednej sytuacji. To pozwalało zobaczyć wiele perspektyw i wyciągnąć wnioski w kontekście własnych decyzji – ocenia Oskar. Absolwent bardzo chwali wykładowców ALK – ich podejście do studentów, empatię i profesjonalizm. Oskar, rocznik 1999, to aktualnie drugi najmłodszy w Polsce kierownik restauracji McDonald’s! Po awansie, który otrzymał jeszcze w trakcie studiów na ALK, zarządza restauracją, w której buduje oparty na zaufaniu i współpracy zespół. W jego teamie są Polacy i Ukraińcy w różnym wieku, od 23 do 60 lat. Jak mówi, to żadna przeszkoda, bo w Maku nie patrzy się na wiek, pochodzenie, płeć, doświadczenie czy przekonania. – Wszystkim absolwentom należą się ogromne gratulacje. Każdy z nich, niezależnie od stanowiska, wieku i miejsca zamieszkania, aktywnie uczestniczył w zajęciach, angażował się i tworzył ten kierunek. Jestem dumna, że mamy takich ludzi na pokładzie. Wierzę, że wykorzystają wiedzę w swojej codziennej pracy. Przed nami zaś kolejne inicjatywy szkoleniowe, bo w McDonald’s nigdy się nie zatrzymujemy i od 30 lat rozwijamy w dobrym kierunku– podsumowuje Beata Ciąćka.