Nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych na mieszkanie w przyszłym roku. Zostały ostatnie dni

Katarzyna Florencka
24 grudnia 2022, 15:40 • 1 minuta czytania
Chcesz w przyszłym roku kupić lub wyremontować swoje mieszkanie? Możesz do tego wykorzystać tzw. premię gwarancyjną za książeczkę mieszkaniową z PRL-u – jednak kluczowe w tym przypadku będzie dochowanie jednego terminu.
Książeczka mieszkaniowa z PRL daje nam prawo do premii gwarancyjnej Fot. Arkadiusz Ziolek/East News
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Premia gwarancyjna za książeczkę mieszkaniową – ważna data

W szufladach wielu polskich domów wciąż kryją się niewykorzystane książeczki mieszkaniowe z PRL – i choć w dużej mierze utraciły one swoją wartość, to wciąż mogą się przydać przy zakupie lub remoncie nieruchomości. Polski rząd wypłaca bowiem za nie częściową rekompensatę, czyli tzw. premię gwarancyjną. Szacuje się, że aktualnie w Polsce jest około milion książeczek mieszkaniowych dających prawo do wypłaty tych pieniędzy.

W 2021 roku średnia wysokość premii gwarancyjnej wyniosłą 13,2 tys. zł – przy czym konkretne kwoty wahały się pomiędzy kilkoma a kilkudziesięcioma tysiącami złotych. "Wysokość premii zależy bowiem od wysokości wpłat w poszczególnych latach oszczędzania na książeczce mieszkaniowej oraz ceny metra kwadratowego w budownictwie mieszkaniowym" – tłumaczy Marek Wielgo, ekspert serwisu gethome.pl.

Aby otrzymać pieniądze za książeczkę mieszkaniową PKO, należy zarejestrować ją w banku. Nie ma też problemu, jeśli książeczka została zgubiona lub zniszczona. Właściciel powinien zgłosić to w banku PKO BP, który wystawi nową książeczkę po umorzeniu starej (wiąże się to z opłatą w wysokości 30 zł).

Jeśli jednak planujemy wykorzystanie środków z premii gwarancyjnej w przyszłym roku, powinniśmy pośpieszyć się z rejestracją książeczki i zrobić to przed końcem tego roku. Od 1 stycznia 2023 roku zacznie obowiązywać przepis, w myśl którego o wypłatę premii gwarancyjnej będzie można ubiegać się dopiero w roku następującym po rejestracji.

"Książeczkowy" dług państwa polskiego

Choć wypłacane Polakom premie gwarancyjne za książeczki mieszkaniowe z PRL-u stanowią niewielkie kwoty w porównaniu do pełnej rekompensaty, wypłaty będą obciążać budżet państwa przez długie lata. A konkretnie – nawet 30 czy 40 lat. Z roku na rok są to jednak coraz mniejsze kwoty.

Od 1994 roku państwo wypłaciło już ponad 15 mld zł w ramach premii gwarancyjnych. Jeszcze w 2001 roku wypłaty z tego tytułu przekroczyły 2,22 mld zł, natomiast w 2019 roku budżet państwa musiał z tego powodu wypłacić ok. 200 mln zł.

Mimo to "książeczkowe: zobowiązania państwa wciąż wynoszą ok. 8-10 mld zł. Przyjmując, że roczna wypłata premii gwarancyjnych będzie wynosiła 0,25 mld zł, dług ten zniknie dopiero za 30-40 lat. Do tego czasu wielu obecnych posiadaczy książeczek może już nie żyć, a ich spadkobiercy – niekoniecznie pamiętać o odziedziczonej premii.