Oszuści obiecują zwrot podatku. Tak podszywają się pod skarbówkę
- W ramach oszustwa na "zwrot podatku" przestępcy podszywają się pod skarbówkę
- W wiadomościach mailowych wysyłają link do fałszywej strony Krajowej Administracji Skarbowej (KAS)
- W ten sposób chcą wyłudzić dane, które mogą wykorzystać do kradzieży pieniędzy
Oszustwo na "zwrot podatku". Przestępcy podszywają się pod skarbówkę
Oszuści znów grasują. Tym razem postanowili wykorzystać rosnące zainteresowanie takimi hasłami jak PIT za 2022 r. i zwrot podatku. Wszystko po to, aby okradać Polaków.
Przed nowym oszustwem na "zwrot podatku" ostrzega m.in. Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa (NASK). Okazuje się, że mamy do czynienia z kolejnym wariantem kampanii phishingowej.
Przestępcy podszywają się pod skarbówkę i rozsyłają wiadomości mailowe. W ich treści pojawia się link, który przekierowuje do fałszywej strony Krajowej Administracji Skarbowej (KAS).
Oszuści informują o rzekomym zwrocie podatku. Jednak eksperci przekonują, że o żadnym odebraniu pieniędzy ze skarbówki nie ma mowy. To kolejny sposób na wyłudzenie danych, które mogą zostać wykorzystane do kradzieży pieniędzy z konta bankowego poszkodowanego użytkownika.
Jak rozpoznać oszustwo "na zwrot podatku"?
CERT Polska opublikował na Twitterze także wzór fałszywej wiadomości. "W związku z Państwa wnioskiem o automatyczny zwrot podatku, informujemy, że został on pozytywnie rozpatrzony. Kwota zwrotu zostanie przelana na wskazane przez Państwa konto bankowe w ciągu najbliższych kilku dni roboczych" – czytamy w spreparowanym komunikacie.
Przed utratą danych i pieniędzy można się jednak uchronić. Warto przede wszystkim zwrócić uwagę na adres mailowy, z którego wysłana została wiadomość informująca o zwrocie podatku. We wzorze opublikowanym przez CERT Polska na próżno szukać choć jednego hasła nawiązującego w adresie mailowym do skarbówki.
Wątpliwości powinna budzić także witryna, do której przekierowuje link załączony w wiadomości mailowej. Wystarczy spojrzeć na adres strony internetowej, aby sprawdzić, czy mamy do czynienia z oszustwem "na zwrot podatku".
Kiedy skarbówka zwraca podatek?
W kontekście nowego oszustwa warto pamiętać, że informację o nadpłacie podatku otrzymamy dopiero w momencie uzupełnienia deklaracji w portalu Twój e–PIT. Poza tym podatnicy muszą czekać na zwrot zazwyczaj dłużej niż kilka dni roboczych.
Osoby, które wypełniają zeznania podatkowe elektroniczne, otrzymają ewentualny zwrot w ciągu maksymalnie 45 dni od dnia wysłania zeznania. Zatem nie warto czekać na 2 maja, kiedy PIT zostanie automatycznie zaakceptowany. Od tej daty liczony będzie bowiem okres oczekiwania na zwrot podatku.
Z kolei podatnicy, którzy złożą deklarację PIT w urzędzie w formie papierowej, będą musieli poczekać na zwrot podatku jeszcze dłużej. W ich przypadku pieniądze zostaną wypłacone w terminie do 3 miesięcy od dnia złożenia dokumentów.
Czytaj także: https://innpoland.pl/190028,do-kiedy-pit-11-pracodawcy-musza-pilnowac-dwoch-terminow