Ona zdecydowała o podwyżce stóp procentowych w UE. Wyjaśniamy, co to oznacza dla Polski
- Europejski Bank Centralny (EBC) podniósł stopy procentowe o 50 pb.
- Decyzja nastąpiła dzień po podniesieniu przez amerykański Fed stóp procentowych o 25 pb.
- Te dwie decyzje są kluczowe globalnie, ale będą też odczuwalne w Polsce, przez co i w naszych portfelach
Europejski Bank Centralny (EBC) ponownie podwyższył poziom stóp procentowych o 50 punktów bazowych. Główna stopa wzrosła tym samym do poziomu 3 proc. Bank podał też, że co najmniej o tyle samo punktów stopy procentowe wzrosną też w marcu.
Po decyzji euro (EUR) wyceniane jest na 4,69 zł, a dolar (USD) na 4,29 zł – blisko poziomów sprzed wojny w Ukrainie.
Decyzja jest zgodna z prognozami i oczekiwaniami, dla rynku nie jest więc zaskoczeniem. Tym było wczorajsze przemówienie szefa Fed i jego gołębie nastawienie, czyli zapowiedź hamowania podnoszenia stóp procentowych.
W środę 1 lutego ceny akcji wystrzeliły w rejony niewidziane od września 2022 roku. Dlatego też czwartkowa decyzja EBC wywołuje już dużo mniejszą zmienność na giełdzie. Ta "nakarmiła" się już w środę dość obficie, można spodziewać się delikatnej korekty, ale później dalszego rajdu w górę, jeśli chodzi o ceny akcji.
EBC a Polska
Bez wątpienia decyzja Europejskiego Banku Centralnego będzie miała swoje odbicie w polskiej gospodarce. Przede wszystkim to szansa na umocnienie złotego.
Jak powiedział w rozmowie z INNPoland Piotr Kuczyński, analityk DI Xelion jeszcze przed decyzjami Fed i EBC, dolar będzie dalej osłabiał się wobec euro.
– Zakładam, że z tym dolarem to nie będzie tak źle, z dzisiejszego punktu widzenia. Patrząc po wypowiedziach amerykańskiego Fedu i Europejskiego Banku Centralnego, Fed może trochę spuścić z tonu, a EBC dalej podwyższać stopy procentowe, dość szybko – po 50 punktów bazowych – powiedział w rozmowie z INNPoland Piotr Kuczyński, analityk DI Xelion.
Jak dodał, jeśli ta nierównowaga się utrzyma, to euro dostanie mocne wsparcie. Co przełoży się na to, że po korekcyjnym spadku eurodolara, zacznie się znowu ruch do góry. I to sprawidziło się w wypowiedziach szefów Fed i EBC.
– Jeżeli eurodolar drożeje, to zawsze pomaga złotemu w stosunku do dolara. Gaz wyceniany jest w euro. Im złoty jest mocniejszy do euro, tym lepiej – podkreślił Kuczyński.
A to nie koniec podnoszenia stóp procentowych. "W świetle presji inflacyjnej Rada Prezesów zamierza podnieść stopy procentowe o kolejne 50 punktów bazowych na następnym posiedzeniu polityki pieniężnej w marcu i wtedy też oceni dalszą ścieżkę swojej polityki pieniężnej" - poinformował EBC.
Z kolei zapowiedzi amerykańskiego Fed o hamowaniu wzrostów stóp procentowych sprawią, że EBC będzie reagował mocniej niż jego odpowiednik zza Oceanu. To z kolei będzie przekładało się na dalsze umacnianie euro względem dolara, a więc i złotego.
Czytaj także: https://innpoland.pl/190334,inflacja-co-dalej-z-cenami-kuczynski-czas-potwornej-niepewnosci