Tak rząd kusi wieś nowym programem. Rząd PiS ujawnił założenia "sołtysowego"
Co to jest "sołtysowe". Rząd proponuje dodatkowe 300 zł
Premier Mateusz Morawiecki ujawnił plany dotyczące nowego dodatku w trakcie spotkania z wyborcami w Jaśle. Jak przekonywał, rząd chce docenić pracę sołtysów i przyznać im dodatkowe pieniądze.
Po niespełna trzech tygodnia w wykazie prac legislacyjnych rządu pojawiły się założenia projektu ustawy, który wprowadza "sołtysowe". Rząd planuje przyjąć ten dokument do końca czerwca 2023 r.
Proponowane przepisy wskazują, że specjalny dodatek ma wynosić 300 zł miesięcznie, co jest zgodne z zapowiedziami szefa rządu. Rząd opracował jednak kilka warunków, które sprawią, że nie każdy sołtys załapie się na nowe 300 plus od państwa.
Dodatek nie dla każdego sołtysa. Trzeba spełnić warunki
W projekcie ustawy czytamy, że dodatek będzie przysługiwał sołtysom, którzy pełnili tę funkcję przez co najmniej dwie kadencje. Jak podaje Business Insider Polska, prawdopodobnie nie muszą to być dwie, następujące po sobie kadencje, ale szczegóły mechanizm poznamy dopiero wtedy, gdy rząd ujawni cały projekt.
Drugie kryterium, od którego będzie zależała wypłata dodatkowych pieniędzy, to wiek. Rząd chce, aby świadczenie wypłacano dopiero po osiągnięciu powszechnego wieku emerytalnego. Zatem sołtys dostanie 300 zł po ukończeniu 60 lat, a sołtyski - 65 lat.
Dodatek ma być wypłacany przez Kasę Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego (KRUS). Nie będzie to świadczenie przyznawane z urzędu – zainteresowani będą musieli złożyć wniosek.
Rząd argumentuje, że nowy dodatek jest potrzebny, ponieważ sołtysi nie otrzymują pensji za wykonywanie swoich obowiązków. W jego ocenie "wysiłek włożony przez sołtysów na rzecz społeczności wiejskiej nie jest w odpowiedni sposób wynagradzany" i nowy dodatek ma im to rekompensować.
Czym zajmuje się sołtys? W Polsce mamy ich 40 tys.
Sołtys ma za zadanie integrować społeczność lokalną. Dodatkowo dba o infrastrukturę, organizuje zebrania wiejskie i wykonuje uchwały podjęte przez to gremium.
Poza tym zarządza mieniem komunalnym i gminnym. Do jego obowiązków należy także zbieranie podatków lokalnych (np. od gruntów) i dostarczanie nakazów podatkowych. Poza tym sołtys jest zobowiązany do uczestnictwa w naradach sołtysów, które organizuje wójt.
Portal strefaagro.pl wylicza, że w Polsce mamy około 40 tys. sołtysów. Są oni wybierani na pięcioletnią kadencję podczas tajnego głosowania zebrań wiejskich.
Tak politycy walczą o głosy polskiej wsi
Nie tylko PiS chce wynagrodzić sołtysów za ich pracę. Z podobną propozycją wystąpił także koalicjant partii Jarosława Kaczyńskiego – Solidarna Polska.
– Zakłada ona dodatek emerytalny 200 zł dla każdego sołtysa, który pełnił [funkcję – przyp.red.] przez co najmniej dwie kadencje – tłumaczył wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł. Jak dodał, Solidarna Polska przygotowała już projekt ustawy w tej sprawie.
Te dwie propozycje dowodzą, że to wieś będzie odgrywała ogromną rolę w nadchodzącej kampanii wyborczej. Na wsi żyje o około 180 tys. osób więcej niż w miastach, więc to właśnie te obszary są łakomym kąskiem dla polityków walczących o władzę.
Z danych Ipsos wynika, że w trakcie ostatnich wyborów w 2019 r. PiS uzyskał 56,2 proc. poparcia wśród mieszkańców wsi, a Koalicja Obywatelska – zaledwie 16,7 proc.