Jarosław Kaczyński i Donald Tusk jeżdżą po kraju i przygotowują się do oficjalnej kampanii wyborczej. Jak mogą przekonać Polaków? Z "Indeksu priorytetów wyborczych" UCE Research na zlecenie Business Insider Polska wynika, że obywatele oczekują rozwiązania dwóch palących problemów.
Prawie połowa Polaków chce, aby w trakcie kampanii wyborczej politycy poruszyli temat inflacji. Przypomnijmy, że według ostatnich dostępnych danych wzrost cen w styczniu 2023 r. wyniósł 17,2 proc. rdr. Odczyt za luty poznamy już jutro, a ekonomiści spodziewają się kolejnego skoku (18,5 proc. rdr.).
Natomiast co trzeci obywatel oczekuje, że partie zaprezentują pomysły, aby poprawić sytuację w służbie zdrowia. Te dwa tematy trapią wszystkich – w przypadku pozostałych tematów Polacy są podzieleni.
Wyborcy PiS, podobnie jak wszyscy inni, najczęściej wskazywali w sondażu dwa priorytety - "zmniejszenie ogólnej inflacji" oraz "skrócenie kolejek do lekarzy". W przypadku elektoratu partii rządzącej zaprezentowania pomysłów na obniżenie tempa wzrostu cen oczekuje 37,4 proc. badanych, czyli mniej niż wskazują wnioski z badania dla wszystkich wyborców. Z kolei poprawy sytuacji w służbie zdrowia oczekuje więcej osób głosujących na PiS (36,1 proc.).
Czym PiS powinno się zająć, aby utrzymać elektorat? Trzecim priorytetem dla tej grupy jest waloryzacja 500 plus. Według najnowszych wyliczeń popularne świadczenie jest obecnie warte poniżej 350 zł.
Priorytetem dla wyborców PO jest również inflacja, choć rozkład procentowy prezentuje się inaczej niż w przypadku PiS (49,8 proc.). Z kolei drugą kwestią wskazywaną przez tę grupę jest "poprawa stosunków z Unią Europejską" (49 proc.). Podium zamyka "poprawa dostępu do lekarzy specjalistów (36,4 proc.).
PO ma szanse przekonać swój elektorat, poruszając takie kwestie jak polityka klimatyczna (32,4 proc.) i reforma wymiaru sprawiedliwości (20,2 proc.). Niedawno Donald Tusk deklarował wprowadzenie kredytu 0 proc., ale badanie wskazuje, że kwestie mieszkaniowe niespecjalnie interesują jego wyborców. Poruszenia wątku tanich kredytów oczekuje zaledwie 4,5 proc. ankietowanych.
Podobne są oczekiwania wyborców Lewicy, co może dowodzić, że wspólna lista wcale nie jest złym pomysłem. Pięć pierwszych wskazań wyborców tego ugrupowania jest spójnych z priorytetami wyborców PO. Najważniejsze to inflacja (43,8 proc.) i poprawa stosunków z Brukselą (43,8 proc.). Trzecim najczęstszym wskazaniem jest polityka klimatyczna (35,8 proc.).
Badanie dowodzi, że wyborcy Polski 2050 oczekują niemal tego samego, co przeciętny wyborca. W TOP3 wskazań znalazły się: inflacja (54,7 proc.), poprawa dostępu do lekarzy specjalistów (41,3 proc.) i skrócenie kolejek do lekarzy (38,7 proc.). Poprawa stosunków z UE to dopiero czwarty priorytet dla tej grupy wyborców (30,7 proc.).
Również w przypadku PSL pierwsze trzy wskazania są identyczne jak pozostałych wyborców. Z kolei na piątym miejscu widnieje kategoria "nie interesuje mnie to". Zdaniem Business Insider Polska może to oznaczać, że ugrupowanie ma sporą grupę wyborców, która odda głos na nie głos bez względu na wątki poruszane w trakcie kampanii wyborczej.
Wyborcy Konfederacji również oczekują walki z inflacją (47 proc.) i skrócenia kolejek do lekarzy (34,8 proc.), ale trzecim priorytetem jest dla nich obniżenie stawek podatku VAT (31,3 proc.). Czwarte najczęstsze wskazanie to obniżenie cen leków (31,1 proc.).
Prawie co piąty uczestnik badania przyznał, że jeszcze nie wie, na kogo odda swój głos. Niewykluczone, że to właśnie ta grupa przesądzi o ostatecznych wynikach nadchodzących wyborów.
Czytaj także: https://innpoland.pl/191441,polska-idzie-sciezka-grecji-dr-slawomir-dudek-wskazuje-na-podobienstwa