Netflix brzydko ze mną pogrywa. Obiecali, że będę mogła oglądać seriale w podróży, ale to nieprawda
Netflix rozdaje kody tymczasowe dla podróżujących. Serialu już nie obejrzysz
Włączam Netfliksa po prawie miesięcznej przerwie. Na telewizorze pojawia się komunikat, że nie należy on do gospodarstwa domowego na tym koncie. Do wyboru mam dwie opcje: aktualizację gospodarstwa lub "podróżuję". Klikam drugi wariant.
Następnie na ekranie wyświetla się informacja, że wyczerpałam wszystkie kody tymczasowe. Faktycznie, wpisałam ciąg cyfr pod koniec maja, aby móc korzystać z serwisu poza gospodarstwem domowym.
Okazuje się jednak, że ważność kodów tymczasowym jest ograniczona. Netflix przekonuje, że dowiem się więcej, wchodząc na stronę internetową netflix.com/sharing. Idę więc tym tropem.
W witrynie na próżno jednak szukać szczegółów działania mechanizmu "podróżuję", choć w momencie zaostrzania polityki współdzielenia konta Netflix przekonywał, że osoby, które są często poza domem, będą mogły bez przeszkód oglądać seriale i filmy.
Zatem jak długo mogę być poza domem i korzystać z konta na Netfliksie na innym urządzeniu, które nie jest przypisane do konkretnego gospodarstwa domowego? Nie wiadomo, bo w poradniku Netflix milczy na ten temat.
Portal bankier.pl podaje, że Netflix wyrzuca urlopowy telewizor z listy urządzeń zaufanych po miesiącu. Redakcja INNPoland.pl poprosiła o sprostowanie tych doniesień biuro prasowe Netfliksa. Jak tylko poznamy szczegóły działania opcji "podróżuję", to zaktualizujemy artykuł.
Na razie osobom, które często przebywają poza gospodarstwem domowym, pozostaje wykupienie własnej subskrypcji. Pakiet podstawowy, który w ocenie użytkowników reddit.pl pozwala na dostęp do biblioteki Netfliksa w niezbyt dobrej jakości, kosztuje 29 zł miesięcznie. Jeśli chcemy mieć dostęp do seriali i filmów w rozdzielczości 1080p musimy zapłacić 43 zł (dla 2 użytkowników), a w rozdzielczości 4K +HDR (dla czterech użytkowników) – 60 zł w skali miesiąca.
Opłata za współdzielenie konta na Netfliksie
Pierwsze informacje na temat zmian we współdzieleniu konta na Netfliksie w Polsce pojawiły się 24 maja 2023 r. Tego dnia do mediów przedostała się informacja, że platforma zażąda 9,99 zł miesięcznie od użytkowników, którzy korzystają ze wspólnego konta, ale nie mieszkają w jednym gospodarstwie domowym.
Już kilka godzin później na ekranach użytkowników zaczęły pojawiać się pierwsze komunikaty zachęcające do potwierdzenia, czy dane urządzenie należy do konkretnego gospodarstwa domowego Netflix. O poprawnym dodaniu np. telewizora do listy zaufanych sprzętów platforma informuje za pośrednictwem wiadomości mailowej lub SMS.
Jeśli na stałe z tego samego profilu będzie korzystał ktoś z innej lokalizacji, dostęp na urządzeniu zostanie zablokowany. W takiej sytuacji Netflix zasugeruje podłączenie dodatkowego członka do twojego konta. I właśnie za to trzeba zapłacić dodatkowe 9,99 zł.
Tak Polacy omijają zakaz Netfliksa
Ograniczenia narzucone przez Netfliksa wzbudziły tak wiele kontrowersji, że użytkownicy zaczęli wymieniać się w internecie sposobami na ich omijanie. Oczywiście nie namawiamy do oszukiwania serwisu, ale platforma zostawiła sporo możliwości na współdzielenie konta bez finansowych konsekwencji. Jak podaje serwis wirtualnemedia.pl, internauci na forach dyskusyjnych i w mediach społecznościowych zauważyli, że blokada dotyczy wyłącznie telewizorów Smart TV. Dostęp do serwisu za pośrednictwem smartfonów i komputerów na koncie innej osoby, nadal jest możliwy. Można więc przekazać obraz ze smartfona na telewizor.
Inni korzystają z VPN–ów, czyli programów lub aplikacji "oszukujących" numer IP, po którym można zlokalizować sprzęt. Jeszcze prostszy sposób do otwarcie Netfliksa przez przeglądarkę internetową. Są osoby, które uruchamiają serwis nie przez aplikację na telewizorze bądź przystawce z Android TV i w ten sposób oglądają filmy bez przeszkód.