Alarmujące prognozy dla grzybiarzy. Przez tę zmianę będzie coraz mniej grzybów

Sebastian Luc-Lepianka
20 września 2023, 13:24 • 1 minuta czytania
Nieusatysfakcjonowani z grzybobrania? Nie zapowiada się, by było lepiej. Naukowcy ostrzegają, że zmiana klimatu wpływa na polskie lasy. Przynajmniej trzy gatunku popularnych grzybów mogą stać się rzadkie.
Jakie grzyby będą zbierać przyszłe pokolenia? Fot. Karolina Adamska/East News
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Kryzys klimatyczny dotykający naszej planety zmienia strukturę polskich lasów. Zanikanie pewnych drzew zabierze ze sobą kilka gatunków grzybów, a wszystko dlatego, że będzie zwyczajnie cieplej. To zjawisko ma też drugą stronę monety - w naszych lasach pojawią się nowe drzewa, a przyszłe koszyki grzybiarzy zmienią się nie do poznania.


Które grzyby znikną w Polsce?

W "Dzienniku Naukowym" czytamy, że ograniczeniu ulegną zbiory kurek, podgrzybków i borowika szlachetnego. Wszystko przez to, że wraz z ociepleniem klimatu w Polsce w rodzimych lasach przestaną rosnąć sosny, brzoza zwyczajna, świerki i modrzewie. Jak to wpływa na grzyby? Ekspertka z Instytutu Dendrologii Polskiej Akademii Nauk określiła drzewa jako "partnerów roślinnych"

W dużym skrócie - drzewa dostarczają grzybom węglowodany. Grzyby przekazują drzewu związki mineralne oraz wodę. Dodatkowo chronią drzewa przed patogenami i skażeniami środowiska. Nazywa się to mikoryzą.

Nim znikną drzewa, grzybiarze nadal muszą przejmować się suszą.

– Grzyby potrzebują wilgoci. Skoro jest coraz cieplej i coraz bardziej sucho, to się nie rozwiną. Jak będzie za długo bardzo sucho to grzybnia czy zarodniki w ziemi wyschną tak, że nawet, jak popada, to już się nie odrodzą – tłumaczy dla INNPoland leśnik z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Warszawie. Chciał zachować anonimowość.

Niekorzystna pogoda przekłada się na ceny. Grzybów jest mało, więc zbieracze żądają o jedną czwartą więcej niż rok temu. W lipcu za litrowy pojemnik trzeba było zapłacić 25 zł, a rok temu było to 20 zł.

Kurki cieszą się w Polsce ogromną popularnością i wykorzystuje się m.in. do przyrządzania sosów do makaronów czy mięs. Te grzyby idealnie sprawdzą się także jako dodatek do jajecznicy czy marynaty.

Kiedy znikną grzyby i drzewa w Polsce?

Jak szybko nastąpi ta zmiana? Leśnik uspokaja, że chociaż grzybów jest już mniej, lasy nie przekształcą się prędko. Wyżej wymienione drzewa radzą sobie dobrze w suchym klimacie.

Nie zmienia to faktu, że przy obecnym klimacie pewne grzyby zaczną przerzedzać się pierwsze i staną się w najlepszym wypadku gatunkami rzadkimi. Natura nie znosi próżni i w miejsce starych gatunków, pojawią się nowe.

– Klimat się zmienia i przesuwają się zasięgi różnych gatunków na północ. Np. modliszki. Kiedyś były tylko w Karpatach, a teraz już są w całej Polsce – wyjaśnia przedstawiciel Nadleśnictwa.

Przerzedzanie grzybów może zwiększyć też bezpośrednio inny czynnik. Całkowicie ludzki, budowany apetytem, jak i przyzwyczajeniami Polaków.

Grzybiarze sami sobie szkodzą, bo masowo wybierają grzyby. A żeby taki owocnik [część grzyba służąca rozmnażaniu - red.] wyhodować to trzeba trochę pracy i zasobów – komentuje leśnik. – Wiec lepiej będzie się miał jakiś niejadalny grzyb w drewnie, bo mu nikt pracy nie kradnie. Gorzej z taki np. borowikiem – dodaje.

Przez chciwość grzybiarzy zdarza się też, że zrywane są gatunki zagrożone. Na INNPoland ostrzegaliśmy, których grzybów nie wolno ścinać. Inaczej grożą nam mandaty od 500 złotych do nawet 5 tysięcy złotych.

Nowe powszechne grzyby w Polsce

W "Dzienniku Naukowym" czytamy, że nowe środowisko stanie się domem dla dębu szypułkowego i bezszypułkowego, jodły i buka. Będą to drzewa coraz powszechniejsze w Polsce, a towarzyszyć im będą gatunki grzybów, jak borowik usiatkowany. Urokliwy, bardzo smaczny, lubiący się z bukami.

Nie jest w Polsce gatunkiem pospolitym, ale takim właśnie może się stać w przyszłości.

Czytaj także: https://innpoland.pl/197212,bruksela-zakaze-zbierania-grzybow-kaczynski-postraszyl-ke-odpowiada