Zaawansowany atak hakerski na Pepco. Przestępcy ukradli 15,5 mln euro
Atak phishingowy to metoda wykorzystywana przez cyberprzestępców w celu pozyskania poufnych informacji, takich jak hasła czy dane finansowe, poprzez podszywanie się pod wiarygodne instytucje lub osoby. W tym przypadku hakerzy skonstruowali zręcznie zaprojektowaną pułapkę, aby uzyskać dostęp do systemów i danych firmy Pepco.
Atak hakerski na PEPCO – potężna suma strat
Spółka poinformowała, że w wyniku tego ataku utraciła około 15,5 miliona euro. W obliczu tego dramatycznego incydentu Pepco podjęła środki zaradcze, choć na ten moment nie jest pewne, czy uda się odzyskać utracone środki.
Atak phishingowy to jedna z najbardziej zdradzieckich form cyberprzestępczości, która polega na podszywaniu się pod wiarygodne instytucje lub osoby w celu pozyskania poufnych danych, takich jak hasła czy dane finansowe.
Grupa Pepco stała się celem wyrafinowanego oszukańczego ataku phishingowego w swojej węgierskiej firmie. Grupa podejmuje natychmiastowe niezbędne kroki w celu zbadania incydentu i zareagowania na niego, aby zapewnić integralność swojego środowiska IT i kontroli finansowej obejmującej całą grupę, a także prowadzi działania mające na celu testowanie i dalsze wzmacnianie swoich polityk i procedur
W komunikacie prasowym Pepco podkreśliła, że wdrożyła działania w celu odzyskania utraconych środków, współpracując zarówno z partnerami bankowymi, jak i organami ścigania. Jednocześnie firma przeprowadza gruntowną analizę własnych systemów, aby zidentyfikować ewentualne luki bezpieczeństwa i wzmocnić ochronę przed podobnymi atakami w przyszłości.
Póki co dane klientów nie są zagrożone
Po informacji o ataku phishingowym, który doprowadził do znacznych strat finansowych, Pepco Group wydało oświadczenie, w którym zapewnia, że w wyniku przestępczego ataku łupem hakerów nie padły żadne informacje lub dane o klientach, dostawcach lub współpracownikach.
Firma podkreśliła, że choć straty finansowe są dotkliwe, nie wpływają one na płynność finansową spółki. W oświadczeniu czytamy: "Grupa utrzymuje silny bilans, mając dziś dostęp do ponad 400 mln euro dostępnej płynności (ze środków pieniężnych i linii kredytowych) i w dalszym ciągu generuje silne przepływy pieniężne ze swojej działalności."
Pomimo poważnego incydentu, który dotknął Pepco, nie ma obaw o bezpieczeństwo danych osobowych czy finansowych osób związanych z firmą.