Czterodniowy tydzień pracy bardzo prawdopodobny. Rząd rozpoczyna badania
Wprowadzenie zmian dotyczących czterodniowego tygodnia pracy, czy wydłużenia urlopu wypoczynkowego do 35 dni wydają się tylko kwestią czasu. Pojawiły się informacje, które potwierdzają, że państwowe organizacje prowadzą już badania – przynajmniej w kwestii skrócenia tygodnia pracy do czterech dni.
Rząd pracuje nad kilkoma wariantami. Jedno z rozwiązań uwzględnia także kontynuowanie wykonywania obowiązków zawodowych od poniedziałku do piątku. Ma ona być jednak skrócona z ośmiu do siedmiu godzin dziennie. Dyskutuje się także nad rewolucyjnym zaktualizowaniem kodeksu pracy i wprowadzenie przepisów, według których weekend zaczynałby się już w czwartek.
W Polsce prowadzone są badania na temat 4-dniowego tygodnia pracy
Szerokim echem rezonowała jedna z wypowiedzi Elona Muska. Według założyciela SpaceX do 2050 roku pracować będzie jedynie ten, kto chce. Jednym z kroków w kierunku tego celu jest skracanie liczby dni spędzonych na wykonywaniu obowiązków zawodowych. Pomysł dotyczący czterodniowego tygodnia pracy skomentował także Marcin Stanecki – Główny Inspektor Pracy.
Marcin Stanecki poinformował, że Polska prowadzi badania dotyczące możliwości wprowadzenia czterodniowego tygodnia pracy. Centralny Instytut Ochrony Pracy postawił przed sobą zadanie. Będzie przez 365 dni procesował analizę. Sprawdzi, jak potencjalna zmiana mogłaby wpłynąć na stan psychiczny zatrudnionych i wypadkowość w miejscu pracy.
Eksperci widzą potencjał w skróceniu tygodnia pracy do czterech dni
Jak wskazuje Marcin Stanecki, badania przeprowadzane przez Centralny Instytut Ochrony Pracy mają zweryfikować dotychczasowe informacje. Główny Inspektor Pracy zauważył, że jeśli chodzi o większość badań, to dominują pozytywne aspekty.
Większość badań naukowych pokazuje, że jeżeli chodzi o skrócenie czasu pracy, to dominują pozytywy. Aczkolwiek są też zastrzeżenia. W trakcie badań ludzie osiągali wysoką wydajność w ciągu 4 dni, bo mieli w perspektywie 3 dni wolne, a pracę wykonywali krótko, bo badanie było krótkie. Jesteśmy w stanie pracować trzy miesiące na maksymalnych obrotach, mając w perspektywie to, że będziemy pracowali krócej, ale nie wiadomo, co będzie na przykład po upływie trzech lat, czy ludzie będą dalej w stanie tak ciężko pracować.
Ludzie w trakcie pracy w wymiarze 3-4 dni osiągali wysoki poziom produktywności. Nie doprecyzowano jednak, jak pracownicy się zachowują, kiedy czterodniowy tydzień pracy obowiązuje przez dłuższy okres. Jak podaje PAP, Stanecki docenił także, że przepisy o pracy zdalnej dobrze sprawdziły się w Polsce. Być może jest to kierunek, w który powinien zmierzać polski rynek pracy.