Cinkciarz idzie na noże z KNF. I szykuje propozycję ugody dla klientów

Sebastian Luc-Lepianka
19 listopada 2024, 16:19 • 1 minuta czytania
Trwa dalszy ciąg zamieszania wokół spółki Conotoxia oraz kantoru Cinkciarz.pl, które rozpoczęło się po decyzji Komisji Nadzoru Finansowego. W jej efekcie klienci Cinkciarza stracili dostęp do pieniędzy. Spółka rozpoczęła walkę z KNF w sądzie. A klientom proponuje dodatkowe zabezpieczenie.
Cinkciarz.pl zapewnia, że środki wracają do klientów. Zaniepokojonym proponuje ugodę. Fot. Piotr Kamionka/Laski Diffusion/East News
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Cinkciarz.pl nie poddaje się w walce z konsekwencjami decyzji KNF. Uderza do samego źródła – 18 listopada złożyła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie skargę na Komisję, zarzucając jej m.in. naruszenie przepisów postępowania administracyjnego.


Wcześniej kantor składał zażalenia do UOKiK oraz wstępował na drogę sądową z polskimi bankami, które jego zdaniem działają w "zmowie". 

Klientów uspokaja: "Zapewniamy, że codziennie realizujemy przelewy zwrotne".

Conotoxia sp. z o.o. i Cinkciarz.pl przeciw KNF

Wszystko zaczęło się 2 października, gdy KNF wydała decyzję, która wycofała Conotoxii zezwolenie na świadczenie usług płatniczych w charakterze krajowej instytucji płatniczej. Spółce postawiono zarzuty o niedostateczne zabezpieczenie transakcji finansowych klientów.

Cinkciarz.pl, należący do grupy, mógł dalej funkcjonować jako kantor walutowy, ale konsekwencją decyzji KNF banki spowalniają transakcje firmy, póki każdy przelew nie przejdzie czynności sprawdzających.

W efekcie klienci od października (a niektórzy nawet wcześniej) nie mogą odzyskać środków z wirtualnego kantoru Cinkciarz.pl.

"Spółka zwraca uwagę, że powodem cofnięcia zezwolenia były nie tyle jej naruszenia, a zmiana podejścia Komisji, która przez lata nie zgłaszała zastrzeżeń do sposobu przechowywania środków klientów" – czytamy w oświadczeniu prasowym Conotoxia sp. z o.o., wskazującym, że doszło do "radykalnej zmiany stanowiska".

Spółka informuje, że jej zdaniem działanie KNF stanowi większe zagrożenie dla interesów samych klientów, niż stawiane zarzuty. W odpowiedzi składana jest skarga na:

Conotoxia argumentuje, że decyzja KNF stworzy nieodwracalne szkody po stronie klientów. A ci alarmują od października, w tym piszą także do nas, że nie mogą odzyskać pieniędzy, podejrzewając nawet Cinkciarz.pl o przekręt

Problemy klientów z Cinkciarz.pl

Kantor podejmuje kilka działań, aby uratować sytuację. Jednym z nich jest walka o uchylenie decyzji Komisji. Innym próba stania się bankiem, co może potrwać nawet rok. 19 listopada dostaliśmy informację, że dla klientów proponowana jest opcjonalna ugoda.

Z tej informacji dowiadujemy się również, że udało się zwrócić około 60 proc. zdeponowanych środków. Przelewy mają być cały czas realizowane na bieżąco, a wszystkie wypłaty dokonane do 31 grudnia 2024 roku.

Cinkciarz.pl prosił klientów wcześniej o wstrzymanie się ze wstępowaniem na drogę sądową. Teraz przedstawia propozycję dodatkowego zabezpieczenia w postaci podpisania ugody. 

Wedle firmy, ma gwarantować:

"Wierzymy, że takie rozwiązanie pozwoli zaoszczędzić czas, uniknąć zbędnych kosztów związanych z obsługą prawną oraz zminimalizować stres związany z procesem zwrotu środków" – czytamy w oświadczeniu Cinkcirz.pl

Ugody mają się pojawić w systemie najpóźniej w następnym tygodniu, więc należy ich oczekiwać w dniach 20-29.11 2024 roku.

Ich podpisanie ma być opcjonalne, są skierowane do osób potrzebujących dodatkowego potwierdzenia, że otrzymają zwrot środków. Ugodę można podpisać w Profilu aplikacji w sekcji Twoje dane.

Czytaj także: https://innpoland.pl/209150,afera-z-cinkciarz-pl-spolka-utracila-licencje-klienci-pieniadze