Fotowoltaiczna karoseria pozwoli jeździć elektrykami bez ładowania. To może być nowa rewolucja
Ta ultracienka powłoka solarna ma grubość zaledwie 5 mikrometrów, czyli jest cieńsza od ludzkiego włosa. Waży jedynie 50 gramów na metr kwadratowy, co oznacza, że nie obciąża znacząco pojazdu. Do tego działa nawet wtedy, gdy pojazd jest wyłączony.
Nowy system Mercedesa pozwala zasilać baterię pojazdu bez podłączania ładowarki.
Dzięki temu "elektryki" będą mogły podróżować na dłuższe dystanse z mniejszą liczbą postojów na ładowanie.
Czytaj także: https://innpoland.pl/209894,ranking-cen-ladowania-gdzie-naladowac-samochod-elektrycznyFotowoltaiczna powłoka na karoserię
Jedną z największych zalet tej technologii jest zdolność do zasilania pojazdu wyłącznie energią słoneczną. Przykładowo, w słonecznym Los Angeles przeciętny kierowca Mercedesa mógłby pokryć 100 proc. swojego dziennego zapotrzebowania na energię jedynie dzięki powłoce solarnej.
Nawet w mniej sprzyjających warunkach powłoka mogłaby zapewnić znaczną część energii potrzebnej do codziennej jazdy.
Co więcej, nadmiar wytworzonej energii może posłużyć do ładowania innych urządzeń elektrycznych dzięki dwukierunkowemu ładowaniu, co czyni tę technologię praktyczną i ekologiczną alternatywą dla tradycyjnych systemów. Powłoka nie zawiera toksycznych materiałów ani pierwiastków ziem rzadkich, przez co jest ona przyjazna dla środowiska i łatwa w recyklingu.
Czytaj także: https://innpoland.pl/209741,tesla-szuka-kierowcow-autonomicznych-aut-tak-dobrze-czytaszNa rynku może pojawić się za 5-10 lat
Powierzchnia 11 metrów kwadratowych (co odpowiada powierzchni średniej wielkości SUV-a) mogłaby wyprodukować w odpowiednich warunkach energię wystarczającą na przejechanie nawet 12 000 kilometrów rocznie.
Ta technologia nie jest jeszcze wykorzystywana w produkcji komercyjnej. Mercedes planuje jej wprowadzenie w najbliższe 5 do 10 lat.