Co nas czeka na rynku pracy w 2025 roku? Zastój w pensjach, więcej AI i poszukiwani specjaliści
Mijający rok to przede wszystkim czas rozwoju sztucznej inteligencji. Ta mocno wpłynęła również na sytuację na rynku pracy. Juniorzy w branży IT zaczęli mieć problem ze znalezieniem ofert, bo ich pracę bez problemu zaczęło wykonywać AI. Ten boom wpłynął nie tylko na redukcję niektórych etatów, ale też stworzył wiele nowych zawodów. Zaczęło się też pojawiać naprawdę sporo samozwańczych ekspertów od sztucznej inteligencji.
Już dziś 55 proc. firm deklaruje gotowość do wdrażania automatyzacji i sztucznej inteligencji. Wskazuje na to raport Personnel Service "Barometr Polskiego Rynku Pracy".
Wolniejszy wzrost wynagrodzeń
Krzysztof Inglot, ekspert rynku pracy i założyciel Personnel Service twierdzi, że od wiosny będziemy obserwować wolniejszy wzrost wynagrodzeń. Dwucyfrowe podwyżki będą z kolei należeć do rzadkości. Powołując się na deklaracje pracodawców, mówi, że najczęściej będą one oscylowały w granicach 5-8 proc.
Powodem jest rosnąca niepewność gospodarcza. Ta wpływa również na pracowników, którzy coraz częściej, zamiast eksperymentować, zostają u obecnego pracodawcy.
Czytaj także: https://innpoland.pl/209969,zlota-raczka-zarabia-15-tys-zl-miesiecznie-fachowcow-i-tak-brakujeJawność wynagrodzeń
Po 7 czerwca 2026 roku wszystkie informacje związane z finansami w firmie będą musiały być transparentne.
I choć na nowe przepisy musimy jeszcze trochę poczekać, Krzysztof Inglot zaznacza, że zmianę zaczynamy odczuwać już dziś.
"W Polsce coraz więcej firm, szczególnie dużych i międzynarodowych, wprowadza w ogłoszeniach widełki płacowe, co odpowiada na rosnące oczekiwania pracowników. Dla kandydatów to pozytywna zmiana, która zwiększa poczucie sprawiedliwości i ułatwia podejmowanie decyzji o aplikowaniu na daną ofertę pracy" – tłumaczy.
Czytaj także: https://innpoland.pl/209351,pokolenie-z-chce-pracowac-fizycznie-ponad-polowa-jest-na-takBrakuje fachowców
Według "Barometru zawodów 2025" na rynku pracy brakuje przedstawicieli 23 zawodów. To m.in. lekarze, pielęgniarki, opiekunowie osób starszych, psychologowie i nauczyciele. To również magazynierzy i wielu miejscach pracownicy fizyczni.
Z tego też powodu w najbliższych latach na znaczeniu zyska outsourcing procesowy. Firmy będą coraz częściej delegowały na zewnątrz zadania, które nie są podstawą ich działalności – w tym rekrutacje pracowników.