Do sądu złożono wniosek o upadłość Cinkciarz.pl. Spółka twierdzi, że bezprawnie

Klienci poszkodowani przez kantor internetowy Cinkciarz.pl spekulowali już wcześniej, że z początkiem nowego roku kantor może ogłosić upadłość. Według doniesień "Pulsu Biznesu", taki wniosek został złożony 29 stycznia br.
Cinkciarz.pl komunikuje, że to działanie na szkodę spółki.
Cinkciarz.pl i wniosek o upadłość
"Wniosek o upadłość naszej spółki traktujemy jako celowe działanie na szkodę firmy oraz próbę utrudnienia prowadzenia działalności gospodarczej. Spółka Cinkciarz.pl wciąż funkcjonuje i realizuje swoje zobowiązania operacyjne, a podejmowane przeciwko niej działania nie mają uzasadnienia ekonomicznego" – przekazano w oświadczeniu z biura prasowego.
Zarząd kantoru ma podejmować już odpowiednie kroki prawne o możliwości popełnienia przestępstwa przez osobę składającą wniosek.
O wniosku o upadłość pierwszy poinformował "Puls Biznesu". Wpłynął on do sądu po nieudanych działaniach komornika, który nie był w stanie wyegzekwować zabezpieczenia roszczeń jednego z klientów kantoru. Klient wpłacił pieniądze w polskiej walucie i chciał je przewalutować na 50 tys. euro. Podobnie jak tysiące innych osób, nie otrzymał realizacji transakcji ani odpowiedzi na reklamację.
Jak czytamy, zarządzeniem z 2 lutego, asesor sądowy Laura Bednarz wezwała wnioskodawcę do uiszczenia 8266,30 zł zaliczki na wydatki w toku postępowania w przedmiocie ogłoszenia upadłości.
"Klient poszedł więc do sądu i uzyskał zabezpieczenie, które miał wyegzekwować komornik. Tyle że po tym jak w grudniu 2024 r. prokuratura zablokowała 328 rachunków bankowych Cinkciarza, zabezpieczenie okazało się niewykonalne.
Na dodatek 31 grudnia 2024 r. minął wyznaczony przez KNF termin rozliczenia się z klientami zależnej od Cinkciarza – zielonogórskiej spółki Conotoxia. To skłoniło klienta do złożenia wniosku o upadłość kantoru, pisze "Puls Biznesu".
Afera z Cinkciarz.pl
Przypominamy, że klienci kantoru internetowego Cinkciarz.pl nie mogą odzyskać pieniędzy powierzonych firmie. Zgłoszeń do prokuratury było już ponad 1200, konsumenci nie są w stanie odzyskać zarówno małych kwot, jak i całych majątków.
"Istnieją uzasadnione obawy, że Cinkciarz.pl okaże się piramidą finansową. Spółka prawdopodobnie spróbuje złożyć wniosek o ogłoszenie upadłości" – mówił mec. Jędrzej Jachira dla "Gazety Wyborczej".
Wysłaliśmy do firmy pytanie o możliwość jej upadłości, w odpowiedzi zapewniono nas, że do tego nie dojdzie – a wobec "twierdzących tak podmiotów również zostaną podjęte kroki prawne".
Czytaj także: https://innpoland.pl/210227,czy-cinkciarz-pl-zbankrutuje-poszkodowani-dalej-nie-odzyskuja-pieniedzy