
W czasach, w których tak trudno o jakiekolwiek sensowne prognozy dla świata, ludzkość drży z obawy o swoją przyszłość. Nie wychodzimy z domów, wydajemy mniej pieniędzy i większość swojego czasu spędzamy przed ekranami. Paradoksalnie istnieją jednak "wielcy wygrani" tej pandemii. Z sytuacji, która wydaje się nikomu nie sprzyjać, korzystają głównie technologiczni giganci, jak twierdzi Natalia Hatalska, analityczka trendów oraz CEO i założycielka infuture.institute.
Poniższy artykuł jest częścią cyklu "Świat po pandemii". To akcja zainicjowana przez Sebastiana Kulczyka i jego platformę mentoringową Incredible Inspirations, w której wspólnie publikujemy 21 tekstów wyjaśniających, jak będzie wyglądała nasza rzeczywistość i "nowa normalność" po kwarantannie i koronawirusie. Czytaj więcej
