Reklama.
Czeska kopalnia, która znajduje się po niemieckiej stronie, nie poczuwa się do odpowiedzialności za powodowane po polskiej stronie straty i nie chce dołożyć granicznym gminom do corocznych wydatków. Jak twierdzą mieszkańcy, sąsiedztwo wielkiej kopalni odkrywkowej to nie tylko problem z wodą. Jest jeszcze kurz, hałas, a nawet burze piaskowe.