Kaczyński o sprzedaży domu
Prezes partii Prawo i Sprawiedliwość Jarosław Kaczyński w rozmowie z "Gazetą Polską" odniósł się do wyroku sądu, który zasądził umieszczenie przeprosin w serwisie onet.pl. publikacja będzie kosztowała polityka aż 708 tys. zł. Wyrazy skruchy mają być skierowane do Radosława Sikorskiego z Koalicji Obywatelskiej.
W rozmowie z "Gazetą Polską" wyznał jednak, że nie posiada takiej kwoty.
"Będę zmuszony sprzedać dom, nawet nie wiem, czy to wystarczy, bo jestem właścicielem jednej trzeciej domu, w którym mieszkam" – Kaczyński dodał, że trwają zbiórki mające na celu zebranie potrzebnych pieniędzy. Zastrzegł jednak, że nie przyjmie kwoty od swoich sympatyków. Jego wypowiedź opublikowała "Gazeta Polska".
Jarosław Kaczyński
Dlaczego Kaczyński ma przeprosić Sikorskiego?
Sikorski oświadczył, że zamierza wyegzekwować karę pieniężną od Jarosława Kaczyńskiego. Stało się to niedługo po tym, jak w 2016 r. prezes PiS-u zarzucił byłemu Ministrowi Spraw Zagranicznych "zdradę dyplomatyczną", a następnie przegrał z nim proces i to w dwóch instancjach.
A ponieważ Kaczyński ostatecznie nie zapłacił wyznaczonej kwoty, polityk Koalicji Obywatelskiej zdecydował się na wsparcie "odważnego komornika". Pisaliśmy o tym w innym artykule w INNPoland.
Jak dokładnie ma wyglądać zadośćuczynienie Kaczyńskiego? Zobowiązano go do wykupienia na 24 godziny miejsca na Onecie, w którym zamieści przeprosiny o poniższej treści.
"W związku z udzielonymi przeze mnie wywiadami dla PAP i Onet przepraszam p. Radosława Sikorskiego za podanie nieprawdziwej informacji, jakoby Radosław Sikorski, pełniąc funkcję Ministra Spraw Zagranicznych, cofnął notę dyplomatyczną w sprawie uznania miejsca katastrofy smoleńskiej za eksterytorialne i dopuścił się tym samym zdrady dyplomatycznej. Swoją wypowiedzią naruszyłem dobra osobiste Radosława Sikorskiego. Jarosław Kaczyński".
Sikorski szuka "komornika"
Polityk Koalicji Obywatelskiej ogłosił, że rozpoczyna poszukiwanie "odważnego komornika", który wyegzekwuje wykonanie wyroku przez Kaczyńskiego. Komornik sądowy Robert Damski powiedział redakcji INNPoland, czy będzie to konieczne.
Robert Damski
komornik sądowy