Tego terminu najemcy nie mogą przegapić. Osoby, które wynajmują mieszkanie i nie mają bezpośredniej umowy na dostawę energii, mogą ubiegać się o zamrożenie cen prądu.
Jednak najemcy, którzy chcą obniżyć rachunki, muszą się pospieszyć. Jeśli zależy im, aby ceny prądu były zamrożone wstecz od 1 grudnia 2022 r., to muszą złożyć wniosek do 31 stycznia 2023 r.
Najemcy zainteresowani zamrożeniem cen prądu powinni złożyć oświadczenie odbiorcy uprawnionego przez podmiot udostępniający lokale, który jest równocześnie stroną umowy kompleksowej z przedsiębiorstwem energetycznym lub umowy sprzedaży energii.
Dokument można dostarczyć w formie papierowej lub elektronicznej. W tym drugim przypadku należy pamiętać, że oświadczenie musi być opatrzone kwalifikowanym podpisem elektronicznym, podpisem zaufanym lub podpisem osobistym przesłanym pocztą elektroniczną.
Gotowy wniosek jest dostępny na stronie rządowej. Należy go przekazać sprzedawcy energii.
Czy gra jest warta świeczki? Na początku najemcy nie byli uwzględnieni w wykazie podmiotów, które mogą wnioskować o zamrożenie cen prądu.
Jednak od 1 stycznia br. obowiązuje rozszerzona definicja odbiorcy uprawnionego. Dzięki temu najemcy podobnie jak mali i średni przedsiębiorcy zapłacą za prąd nie więcej niż 785 zł/MWh.
Zamrożenie cen prądu przysługuje także zwykłym obywatelom. Zgodnie z ustawą od 1 grudnia 2022 r. do końca 2023 r. ceny prądu są zamrożone na poziomie z 2022 r. Gospodarstwa domowe płacą 693 zł/MWh.
Ta cena maksymalna obowiązuje po przekroczeniu rocznych limitów zużycia:
Tymczasem nadal ważą się losy zamrożenia innych rachunków – tym razem za ogrzewanie. Projekt przygotowany przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska (MKiŚ) zakłada, że podwyżka nie może wynieść więcej niż 40 proc. w stosunku do cen na dzień 30 września 2022 r.
Jeśli w danym przedsiębiorstwie energetycznym podwyżka cen netto będzie wyższa niż 40 proc., to firmy dostaną rekompensaty. Dzięki temu nie będą obciążali odbiorców końcowych dodatkowymi kosztami. Wcześniej Urząd Regulacji Energetyki (URE) informował, że niektóre firmy podniosły ceny o więcej niż 40 proc.
Projekt, określany przez rząd jako pilny, był analizowany przez posłów w środę. Podczas pierwszego czytania zgłoszono 26 poprawek, a komisja zarekomendowała przyjęcie dokumentu.
Czytaj także: https://innpoland.pl/189640,co-to-jest-zasada-10-h-nowelizacja-ustawy-wiatrakowej-moze-nie-wystarczyc