Tegoroczna święconka będzie albo lżejsza, albo droższa. Z analizy ekonomistów BNP Paribas wynika, że przeciętny koszyczek podrożał aż o 38 proc. w ciągu roku. Ich zdaniem to będzie jedna z najdroższych Wielkanocy od 20 lat.
Reklama.
Reklama.
To będzie droga Wielkanoc
"Wielkanoc 2023 będzie jednym z najdroższych świąt w ostatnim dwudziestoleciu" – czytamy w analizie ekspertów działu Food & Agro z Banku BNP Paribas, którą cytuje "Wprost".
Powód? Drożeją wszystkie najpopularniejsze wielkanocne produkty żywnościowe. Ekonomiści szacują, żejajabędą droższe o 45–50 proc. Wśród przyczyn wymieniają rosnące ceny pasz, energii oraz szerzącą się grypę ptaków.
W rezultacie rozhulały się też ceny majonezu, a jest to niezbędny składnik m.in. świątecznej sałatki. W sumie koszyk 17 artykułów, po które Polacy najczęściej sięgają przed Wielkanocą, podrożał o 28 proc. rdr. W ramach analizy eksperci sprawdzili, jak zmieniły się ceny takich produktów jak:
chleb pszenno-żytni (1 kg),
mąka pszenna (2 kg),
mięso wieprzowe (2 kg),
kurczak patroszony (2 kg),
szynka wieprzowa (0,5 kg),
kiełbasa wędzona (1 kg),
twaróg półtłusty (1 kg),
jaja (30 sztuk),
masło (1 kg),
olej rzepakowy (1 l),
jabłka (1 kg),
buraki (1 kg),
marchew (1 kg),
cebula (1 kg),
ziemniaki (3 kg),
cukier (1 kg),
sok jabłkowy (2 l).
Święconka droższa o ponad 1/3
Z analizy ekonomistów wynika, że przeciętna święconka (2 jaja, 50 g pieczywa, 50 g kiełbasy) będzie w tym roku droższa aż o 38 proc. w porównaniu z Wielkanocą 2022. Zatem niewykluczone, że dla niektórych koszyczek wielkanocny będzie po prostu lżejszy.
Analitycy podkreślają, że najbardziej zróżnicowane są ceny warzyw i owoców. Ich zdaniem może mieć to wpływ na "decyzje zakupowe Polaków".
Wyliczenia wskazują, że warzywa i owoce, które pojawią się na wielkanocnych stołach, mogą być średnio o 35 proc. droższe niż w zeszłym roku. Jednak widać duże różnice w przypadku poszczególnych produktów – np. marchew podrożała o około 42 proc., a cebula – o prawie 50 proc.
Masz propozycję tematu? Chcesz opowiedzieć ciekawą historię? Odezwij się do nas na kontakt@innpoland.pl
Ile Polacy wydadzą na Wielkanoc?
Z kolei z Barometru Providenta wynika, że w tym roku Polacy zamierzają wydać na Wielkanoc średnio 600 zł. Portal bankier.pl podaje, że to o 64 zł więcej niż w ubiegłym roku.
Budżety rodzin nadwyręża bowiem szalejący wzrost cen. Z najnowszego szybkiego szacunku Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) wynika, że w marcu 2023 r. inflacjawyniosła 16,2 proc. rdr. Z kolei miesiąc do miesiąca urosła o 1,1 proc.
Zdaniem ekonomistów jest to sygnał, że wzrost cen będzie hamował wolniej, niż początkowo zakładano. Jednak wszystko wskazuje na to, że szczyt inflacji jest już za nami.
Inflacja hamuje również w innych państwach. W lutym wzrost cen na Węgrzech wyniósł aż 25,4 proc. rdr. Jest to nieco mniej niż w styczniu, gdy węgierski urząd statystyczny informował o inflacji rzędu 25,7 proc. rdr.
Z kolei Niemcy notują inflację na poziomie 7,4 proc. Jeszcze w lutym wzrost cen był na poziomie 8,7 proc. Szczyt wzrostu cen u naszych zachodnich sąsiadów przypadł na październik i listopad 2022 r. Jednak, w odróżnieniu od Polski, inflacja nie osiągnęła tam wartości dwucyfrowej.