Do tej pory osoby, które chciały gdzieś polecieć z Radomia, miały do wyboru jedynie Rzym i Paryż. Teraz liczba kierunków wzrosła o jedną trzecią, bo do grona obsługiwanych przez lotnisko Warszawa-Radom miast dołączyła Tirana w Albanii.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
"Zainaugurowaliśmy kolejne połączenie LOT Polish Airlines z naszego lotniska. Dołączyło ono do już wykonywanych przez LOT lotów regularnych do Rzymu i Paryża" – informacja tej treści pojawiła się dzisiaj w mediach społecznościowych lotniska Warszawa-Radom. Dodano, iż "wśród pasażerów pierwszego lotu byli klienci biura podróży Rego Bis, oferującego wyloty wakacyjne z radomskiego portu".
Rejsy LOT-u do Tirany będą realizowane raz w tygodniu samolotami Boeing 737. Zgodnie z zapowiedziami PPL 16 czerwca ma się odbyć pierwszy lot do Prewezy w Grecji, a 20 czerwca do Warny w Bułgarii. Tydzień temu w sobotę rozpoczęły się rejsy czarterowe z Radomia do Antalyi w Turcji.
Zachęcamy do subskrybowania nowego kanału INN:Poland na YouTube. Od teraz Twoje ulubione programy "Rozmowa tygodnia" i "Po ludzku o ekonomii" możesz oglądać TUTAJ. A wkrótce jeszcze więcej świeżynek ze świata biznesu, finansów i technologii. Stay tuned!
Pierwszy z nich był nieco pechowy, bo pod koniec inauguracyjnego lotu doszło do bójki. Agresywni pasażerowie zostali wpisani na czarną listę LOT-u.
Premier zdjął klątwę z Radomia
Nowe lotnisko w Radomiu otwarto oficjalnie 27 kwietnia tego roku. Po pięciu latach przerwy wylądował na nim pierwszy samolot.
– Zdejmujemy klątwę z Radomia – zapewnił premier podczas uroczystości otwarcia lotniska. Nowy właściciel chce tchnąć drugie życie w port lotniczy, który w 2018 r. upadł zaledwie po kilku latach działalności. Port lotniczy teraz nazywa się lotnisko Warszawa–Radom im. Bohaterów Radomskiego Czerwca 1976 r.
Pierwszy samolot po pięciu latach od bankructwa
Pierwsze lotnisko w Radomiu zostało uruchomione w 2014 r. Wówczas był to port lotniczy Radom–Sadków. Inwestycja miała na celu usprawnienie ruchu lotniczego w odpowiedzi na boom, który wybuchł tuż po wejściu Polski do Unii Europejskiej.
Radom potrzebował prestiżu, dodatkowych miejsc pracy i inwestycji, które przyciągną biznes, więc stał się idealnym miejscem na lotnisko. Poza tym posiadał już pas startowy, bo niedaleko działa 42. Baza Lotnictwa Szkolnego. Z kolei blaszany terminal został odkupiony od portu lotniczego Łódź–Lublinek.
Czego zabrakło? Pasażerów i destynacji, do których mogliby latać. W związku z tym w 2018 r. władze portu lotniczego złożyły wniosek o ogłoszenie upadłości.
Nowe lotnisko za 800 mln zł. LOT będzie latał z Radomia
Nowym właścicielem radomskiego lotniska zostało Przedsiębiorstwo Państwowe "Porty Lotnicze". Zarówno przedstawiciele państwowego giganta, jak i politycy Zjednoczonej Prawicy przekonywali, że nowy port lotniczy będzie większy, bardziej nowoczesny i lepiej przystosowany do oferty przewoźników.
Budowa nowego lotniska ruszyło w 2019 r. i pochłonęła 800 mln zł. Loty z Radomia pierwsze ogłosiły Polskie Linie Lotnicze LOT. W maju lotnisko będzie obsługiwało jedynie połączenia realizowane przez państwowego przewoźnika.
Masz propozycję tematu? Chcesz opowiedzieć ciekawą historię? Odezwij się do nas na kontakt@innpoland.pl
Dopiero w czerwcu na pasie startowym pojawią się samoloty czarterowe. Jak podaje portal money.pl, trasy czarterowe ma obsługiwać również Enter Air. Terminal ma obsługiwać od 3 mln pasażerów rocznie. Na razie – od otwarcia – przewinęło się przez niego 10 tysięcy pasażerów. To 4 razy mniej, niż Okęcie odprawia jednego dnia.