Scania zamyka fabrykę w Słupsku. W związku z tym pracę straci prawie 900 osób. Poseł KO alarmuje, że "skala skutków zarówno społecznych jak i ekonomicznych, będzie ogromna". Resort ujawnia, jak zamierza pomóc pracownikom.
Reklama.
Reklama.
To koniec fabryki Scanii. Szykują się ogromne zwolnienia
Pod koniec maja 2023 r. Scaniapoinformowała, że zamyka fabrykę w Słupsku. To największy pracodawca w mieście. W związku z tym Zbigniew Konwiński z Koalicji Obywatelskiej, który pochodzi ze Słupska, skierował interpelację do ministra rozwoju i technologii.
Zachęcamy do subskrybowania nowego kanału INN:Poland na YouTube. Od teraz możesz w nim oglądać naszą istotną społecznie debatę na temat rzucania palenia. A wkrótce jeszcze więcej świeżynek ze świata biznesu, finansów i technologii. Stay tuned!
"Scania Production Słupsk SA jest polską fabryką światowego koncernu Scania – wiodącego producenta ciężkich samochodów ciężarowych, autobusów miejskich i turystycznych" – czytamy w piśmie działacza, które cytuje TVN24.
Do końca I kwartału 2024 r. pracęma stracić aż 847 osób. "Biorąc pod uwagę fakt, że w Słupsku jest zameldowanych około 91 tysięcy mieszkańców – to skala skutków zarówno społecznych jak i ekonomicznych, będzie ogromna" – przekonuje poseł.
W związku z tym parlamentarzysta zapytał, czyrząd planuje przeprowadzić rozmowy w trybie pilnym z zarządem Scanii, aby fabryka nie została zlikwidowana. Chciał także dowiedzieć się, jakie działania zamierza podjąć, aby zminimalizować skutki zamknięcia zakładu pracy.
Zwolnienia rozłożone w czasie
Wiceminister rozwoju i technologii Grzegorz Piechowiak wskazał w odpowiedzi, że wygaszanie produkcji i zamknięcie fabryki nadwozi autobusów będzie przebiegało "stopniowo". "Zwolnienia grupowe mają zostać rozłożone w czasie. Proces zwolnień grupowych będzie trwał do lipca 2024 r." – oznajmił wiceszef resortu.
Jak dodał, obecnie są prowadzone rozmowy ze związkami zawodowymi, aby zadbać o przyszłość osób, które stracą pracę. "Pomorska Agencja Rozwoju Regionalnego S.A. (PARR) pozostaje w bezpośrednim kontakcie z kierownictwem działu kadr Scania, któremu wskazano na naszą gotowość wsparcia na rzecz pracowników, których miejsca pracy ulegną likwidacji" – zapewnił Piechowiak.
Wśród propozycji jest m.in. organizacja targów pracy lub giełdy korporacyjnej dla pracowników Scanii z udziałem firm z regionu. Poza tym PAPR rozważa pozyskanie inwestora strategicznego, aby zagospodarowaćnieruchomość.
Duży spadek produkcji
Piechowiak przytoczył także dane, które mają być podstawą do zamknięcia fabryki w Słupsku. W 2022 r. Scania wyprodukowała ponad 300 autobusów. To o połowę mniej niż w 2021 r. Wiceminister zwrócił uwagę, że segment autobusów, podobnie jak cała branża motoryzacyjna, mocno odczuł pandemię COVID-19 oraz jej skutki.
Jak dodał, "na sytuację rynku ma wpływ również wojna rosyjsko–ukraińska (brak dostępu do tańszych surowców np. stali), inflacja czy ceny energii elektrycznej".
Masz propozycję tematu? Chcesz opowiedzieć ciekawą historię? Odezwij się do nas na kontakt@innpoland.pl
Zwolnienia grupowe w fabryce MAN
Jednak Scania to niejedyny producent z branży motoryzacyjnej, który zdecydował się na radykalne kroki. Jak już informowaliśmy w INNPoland.pl, w listopadzie 2022 r.fabryka autobusów MAN w Starachowicachogłosiła, że przejdzie restrukturyzację, w wyniku której pracę straci 860 osób.
Zarząd firmy MAN Truck and Bus SE tłumaczy tę decyzję znaczącym spadkiem sprzedaży autobusów w ostatnich latach.