Przedsiębiorca finalnie zapłaci nawet 1600 złotych, a kwota ta nie uwzględnia składki na ubezpieczenie społeczne. To drastyczna różnica, która z pewnością wielu nie ułatwi prowadzenia działalnoci gospodarczej, dlatego sprawdzamy, z czego ona wynika.
Potężny skok składek na ZUS
Rządowy projekt budżetu na 2024 rok przewiduje istotne zmiany w kontekście składek na Zakład Ubezpieczeń Społecznych, wynikające z prognozowanego wzrostu przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia brutto w gospodarce narodowej. Zgodnie z tymi prognozami, rząd Mateusza Morawieckiego zaplanował zwiększenie składek na ZUS w porównaniu z rokiem 2023.
Według rządowych prognoz, przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w gospodarce narodowej ma osiągnąć 7 824 zł w 2024 roku, co oznacza wzrost o 12,8 proc. w porównaniu z rokiem 2023, gdzie wskaźnik ten wyniósł 6 935 zł.
Dwutygodniowy rząd Mateusza Morawieckiego przyjął, że rozwijająca się gospodarka narodowa będzie generować zwiększone dochody dla pracowników, co z kolei wpłynie na wysokość składek na ubezpieczenia społeczne.
Składki na ZUS w 2024 roku – to musisz wiedzieć
W projekcie ustawy budżetowej na 2024 rok zapisano, że prognozowane przeciętne wynagrodzenie miesięczne brutto w gospodarce narodowej wyniesie 7 824 zł. W związku z tym minimalna podstawa wymiaru składek dla przedsiębiorców nie będzie mogła być niższa niż 4 694 zł (w 2023 r. wynosi 4 161 zł).
Nowe przepisy dotyczące podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne dla przedsiębiorców wprowadzają istotną zmianę. Zgodnie z nowymi regulacjami, minimalna podstawa będzie wynosić zadeklarowaną kwotę, jednak nie mniej niż 60 proc. prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego, określonego w ustawie budżetowej na dany rok.
Za danymi z portalu infor.pl, przygotowaliśmy tabelę z kalkulacją, która pokazuje poszczególne składki na ZUS, które będą obowiązywać już od przyszłego roku.
Jeszcze więcej składek na ZUS
Zgodnie z obwieszczeniem ministra rodziny i polityki społecznej, wydanym przez rząd PiS, dotyczącym kwoty ograniczenia rocznej podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe na rok 2024, ustalono nowy limit na poziomie 234 720 zł. Aktualnie obowiązujący limit wynosi 208 050 zł.
Ta decyzja ma kluczowe znaczenie dla ustalenia podstawy składek na ubezpieczenia społeczne, a wzrost limitu odzwierciedla prawdopodobny rozwój przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej na przyszły rok.
– Jeszcze w czerwcu rząd przewidywał, że prognozowane przeciętne miesięczne wynagrodzenie w 2024 r. wyniesie 7794 zł. Ostatecznie podwyższył je do 7824 zł – tłumaczy na łamach "Rz" Łukasz Kozłowski reprezentujący Federację Przedsiębiorców Polskich.
Decyzja o wzroście limitu 30-krotności w rocznej podstawie wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe na rok 2024 ma daleko idące konsekwencje, zwłaszcza dla przedsiębiorców niekorzystających z żadnych preferencji.
ZUS rusza z kontrolami składki zdrowotnej
W oczekiwaniu na kolejną podwyżkę danin przedsiębiorcy otrzymują już pisma, w których ZUS informuje o rozpoczęciu postępowania administracyjnego. W treści zwraca się z prośbą o sprostowanie rozliczenia składki zdrowotnej.
Jak już informowaliśmy w INNPoland.pl, ZUS domaga się od nich aby wyjaśnili, z czego wynikają różnice między dochodem wskazanym w rocznym rozliczeniu składki zdrowotnej, a tym zadeklarowanym w zeznaniu podatkowym. W tym celu żąda dostarczenia faktur, księgi przychodów i rozchodów, a czasami również rachunku zysku i strat.