Tylko do końca tego roku możemy realnie wpłynąć na to, jak będzie wyglądało roczne rozliczenie PIT. Symulacja podatku, który zapłacimy za 2023 r., może nas skłonić do sięgnięcia po ulgi. Niektórzy mogą obniżyć należność względem skarbówki nawet o tysiące złotych.
Na złożenie rocznego rozliczenia podatkowego mamy jeszcze sporo czasu – aż do 30 kwietnia 2024 r. Jednak tylko do końca tego roku możemy realnie wpłynąć na to, jak ten podatek będzie wyglądał.
Jeśli jeszcze nie podjęliśmy działań, które uprawniają nas do ulg podatkowych, to możemy wstępnie sprawdzić, jaki podatek zapłacimy za 2023 r. Wystarczy przeprowadzić symulację rozliczenia PIT w programie e–pity.
– Podatnik, który jest świadomy, jak będzie wyglądało jego rozliczenie z fiskusem, ma możliwość wykorzystywania przysługujących mu ulg i odliczeń w taki sposób, aby finalnie mógł otrzymać wyższy zwrot lub znacząco obniżyć naliczony podatek – podpowiada Monika Piątkowska, Doradca Podatkowy e–pity.pl.
Z symulacji rozliczenia PIT mogą skorzystać zarówno osoby fizyczne, jak i przedsiębiorcy. Każdy podatnik, dysponując wiedzą o dochodach własnych oraz członków rodziny, których uwzględnia w rozliczeniu, może zasymulować, jaki uzyska zwrot lub zapłaci podatek.
Dzięki temu wyliczymy wysokość należności z wyprzedzeniem i zostanie nam jeszcze trochę czasu, aby podjąć działania, które uprawnią nas do skorzystania z ulg. W efekcie możemy obniżyć podatek.
Jeśli chcemy sprawdzić przewidywaną wysokość podatku, to w programie e–pity musimy wpisać dane niezbędne do rozliczenia. To dokładnie te same informacje, które przekazujemy w rocznym zeznaniu podatkowym.
Kreator symulacji przenosi nas do podstrony, na której wybieramy sposób opodatkowania oraz cel deklaracji. W kilku krokach uzupełniamy dane podatnika oraz informację o urzędzie skarbowym, ubezpieczeniu i przychodach. Następnie program pozwala na wprowadzenie należnych ulg i odliczeń. Jeżeli pojawiają się wątpliwości co do wyboru ulg, w tej sekcji programu podatnik znajdzie odnośniki do porad dotyczących ulg i tego, komu one przysługują.
Program sprawdza informacje i podaje konkretną kwotę, o jaką udało nam się zmniejszyć podatek. Jeżeli będzie on za wysoki, to możemy jeszcze uruchomić dodatkowe odliczenia.
– Przykładowo Jan Kowalski (jako przedsiębiorca) wykazał dochód z działalności gospodarczej w kwocie 50 tys. zł. Decydując się na termomodernizację swojego domu i wydatek 100 tys. zł na instalację paneli fotowoltaicznych i wymianę okien, obniża dochód do 0 zł, a podatek o 2,4 tys. zł. Jednocześnie pozostawia sobie możliwość, aby nieodliczoną wartość wydatku na termomodernizację odliczyć od dochodu w roku kolejnym – wyjaśnia Piotr Szulczewski, ekspert ds. podatkowych, e–pity.pl.
Poza tym w zeznaniu podatkowym warto też pamiętać o spadku, jeśli takowy otrzymaliśmy. Z tego tytułu również możemy czerpać korzyści podatkowe.
– Możemy więc założyć, że pani Anna Bartoszewska decyduje się odliczyć od dochodu wydatek na renowację kamienicy, którą otrzymała 4 lata temu w spadku po matce. Wydatek na prace remontowe może obniżyć jej dochód aż do kwoty 500 tys. zł. Realnie jej zobowiązanie podatkowe obniży się o 12 proc. kwoty wydatku (jeśli zarabiać będzie do 120 tys. zł) lub o 32 proc. (jeśli zarabiać będzie więcej niż 120 tys. zł) – wskazuje specjalista.
Dane wprowadzone do programu są całkowicie bezpieczne, a po uprzednim wprowadzeniu w ramach symulacji są zapisane i gotowe do wysyłki przy faktycznym rozliczeniu – nie generujemy dodatkowego czasu potrzebnego na ponowne wprowadzanie danych do systemu.
Ulg, które pozwolą na obniżenie kwoty należnej skarbówce, jest mnóstwo. Jeśli chcemy obniżyć podatek, to możemy np.:
Jednak jak już informowaliśmy w INNPoland.pl, największą popularnością wśród podatników cieszy się ulga na dziecko. Mogą z niej skorzystać osoby, które rozliczają się na zasadach ogólnych.
Na pierwsze i drugie dziecko można odliczyć 1112 zł, a na trzecie - 2000 zł. Z kolei w przypadku czwartego i każdego kolejnego dziecka stawka rośnie do 2700 zł. Co ważne, ulga się sumuje. Zatem jeśli w rodzinie jest troje dzieci, to łączna ulga opiewa na 4224 zł.
W uldze obowiązują limity dochodów. W przypadku małżeństw próg wynosi 112 tys. zł (zsumowane dochody matki i ojca). Taka sama kwota obowiązuje w przypadku osoby samotnie wychowującej dziecko. Limit 56 tys. zł dotyczy osoby, która nie pozostaje w związku małżeńskim. Limity znikają wraz z drugim i kolejnym dzieckiem.