Na pasażerów pociągów czekają dzisiaj ogromne utrudnienia, zwłaszcza na Mazowszu. Wstrzymano przejazdy składów regionalnych i podróżni muszą korzystać z autobusów zastępczych. Z kolei niektóre pociągi PKP Intercity notują aż sześć godzin opóźnienia. Wszystko przez oblodzone sieci trakcyjne.
Czwartkowy poranek zaskoczył pasażerów pociągów. W sześciu województwach IMGW prognozuje na dziś marznące opady śniegu, a w niektórych miejscach wystąpią też roztopy. To spowodowało ogromne utrudnienia na kolei.
Jak podaje TVN24, oblodzona jest sieć trakcyjna na odcinku między Nasielskiem a Działdowem na linii Warszawa–Gdańsk. W związku z tym Koleje Mazowieckie wstrzymały przejazdy pociągów regionalnych. Pasażerowie muszą korzystać z autobusów zastępczych, które kursują między Działdowem a Nasielskiem.
Ruch był czasowo ograniczony również na odcinkach Wyszków–Ostrołęka i Małkinia–Sadowne na linii Warszawa-Białystok. Jednak z najnowszych informacji przekazanych przez przewoźnika wynika, że ta trasa została już udrożniona.
Cały czas występują też ograniczenia w ruchu między Słupskiem a Lęborkiem oraz między Słupskiem a Ustką. Poważne opóźnienia w kursowaniu pociągów mogą wystąpić na trasach Warszawa–Czyżew, szczególnie na odcinku Czyżew–Tłuszcz oraz na linii Tłuszcz–Ostrołęka. Ponad kilkudziesięciominutowe zmiany w rozkładach jazdy mogą mieć także pociągi PKP Intercity, które wyruszają z Gdańska i Olsztyna.
Rzecznik PKP PLK Karol Jakubowski poinformował TVN24, że sytuacja jest dynamiczna, a służby na bieżąco monitorują sytuację meteorologiczną. Na razie trudno oszacować, jak długo potrwają utrudnienia.
Informacje o aktualnych utrudnieniach i opóźnieniach można znaleźć na portalu pasażera PKP PLK. Dowiadujemy się z niego, że np. pociąg Intercity "Sudety" na trasie Jelenia Góra-Kraków jest odwołany na części trasy (do stacji Żabieniec). Podobnie jest w przypadku pociągu Intercity Ustronie na trasie Kraków Główny–Kołobrzeg, który nie kursuje między Słupskiem a Potęgowem.
Na portalu znajdziemy też informacje o opóźnieniach. Dla przykładu pociąg relacji Mława–Warszawa Zachodnia jest opóźniony o 365 minut, czyli o ponad sześć godzin. Z kolei pociąg jadący z Malborka ze Słupska jest spóźniony już 267 minut (ponad cztery godziny).
Jak już informowaliśmy w INNPoland.pl, opóźnienia pociągów można sprawdzić również w aplikacji mobilnej PKP Intercity. Wszystko dzięki aktualizacji, która została wprowadzona dziewięć lat po debiucie aplikacji.
Poza tym w tej wersji zmienił się także podgląd trasy. W czasie rzeczywistym będzie na naszym bilecie "wyszarzać" stacje, które pociąg zostawia za sobą. Ma też brać pod uwagę właśnie opóźnienia, zmieniając kolor mijanych stacji odpowiednio później.
Na stronie PKP czytamy także, że rozwijana jest również strona internetowa przeznaczona do zakupu biletów. "Wprowadzony we wrześniu tego roku system e-IC 2.0 w wersji beta oferuje intuicyjną ścieżkę zakupową, odnowiony design i wiele funkcjonalności, które stają się już standardem w ofercie narodowego przewoźnika" – wskazuje spółka w komunikacie.