Arka dla starej ekipy TVP i propagandowej tuby PiS znalazła się szybko pod falą krytyki. Bez rządowej kroplówki potrzebuje inwestorów. Widzów zachęca do wpłat podczas pasm publicystycznych, a być może niektórzy sponsorzy mogli spojrzeć przychylnie na rekordy oglądalności. Z początkiem roku stacja jedynie odstrasza reklamodawców skandalicznymi wypowiedziami. Być może kolejnych zacznie także cenami.
Nie trzeba było długo czekać na krytyczne uwagi internautów, pytających sieci czemu spółki reklamują się w miejscu, gdzie raz za razem padają nienawistne komentarze na temat migrantów. Przypomnijmy, że byli nazywani "niepotrzebnymi odpadami", proponowano ich chipowanie oraz kwaterowanie w "barakach w Aushwitz".
"TV Republika od niedawna jest częścią pakietu stacji tematycznych, oferowanych przez Polsat. Pakiet kupuje się w całości, zatem nie byliśmy świadomi zmiany oferty. Od jutra nie będzie już naszych reklam w TV Republika" – czytamy we wpisie, który IKEA opublikowała w środę 3 stycznia na platformie X (dawniej Twitter).
Polsat Media zajmuje się sprzedażą oferty reklamowej TV Republika od 10 lat, jak przypomina serwis wirtualnemedia.pl.
Kolejne firmy również potwierdzają, że ich reklamy znalazły się w prawicowej stacji w analogiczny sposób, jak spoty IKEI.
Poniżej prezentujemy listę firm, które zadeklarowały odejście od TV Republika i wycofanie swoich reklam, stan na poranek 5 stycznia 2024 roku:
Media Expert poinformował redakcję "Business Insider", że ważność pakietu tematycznego od brokera medialnego kończy się 7 stycznia 2024 r.
"W Pyszne.pl wierzymy w to, że każdy ma prawo do swoich poglądów i przekonań, każdemu należy się szacunek i wolność wypowiedzi, pod warunkiem, że nie piętnują one innych ludzi. Takie wypowiedzi padły na antenie TV Republika i nie spotkały się ze stanowczą reakcją władz tej stacji. W związku z powyższym i w oparciu o nasze wartości – wycofaliśmy reklamy z tego medium. Nie angażowaliśmy się i nie będziemy się angażować w politykę. Analogiczne działania podjęlibyśmy w każdym innym przypadku i z jakimkolwiek innym medium" – otrzymaliśmy informację od Pyszne.pl.
Na wątpliwe treści prezentowane na antenie tej stacji zareagowała Żabka, która również puszcza tam swoje reklamy. W komunikacie przesłanym do Businessinsider.pl wskazuje, że zdaje sobie sprawę, że telewizja nie ma kontroli nad wypowiedziami gości w programach na żywo. Jednak w ocenie sieci handlowej musi się to spotkać z natychmiastową reakcją dziennikarzy i kierownictwa stacji.
Sprawie przygląda się również Nissan.
W rozmowie z serwisem wirtualnemedia.pl pracownicy domów mediowych przyznawali, że klienci od dawna zdawali sobie sprawę, że TV Republika to stacja skrajnie prawicowa. Nikt nie sprawdzał, gdzie dokładnie są emitowane reklamy, ponieważ liczą się zasięgi. A te były ostatnio duże.
Stacja bije rekordy popularności i obecnie plasuje się na drugim miejscu w rankingu. Stacja podała, że 20 grudnia jej kanał w serwisie YouTube zanotował ponad 4,7 mln wyświetleń. TV Republika podniosła ceny za spoty reklamowe na antenie, jak podaje serwis wirtualnemedia.pl
"Nawet kilkanaście tysięcy złotych kosztuje 30-sekundowa reklama w TV Republika przy programie informacyjnym "Dzisiaj". Stawki podwyższono nawet 22-krotnie" – czytamy na stronie wirtualnemedia.pl.
30 sekund w programie "Dzisiaj" kosztuje od 10,5 tys. do 11,7 tys. złotych w tygodniu, a 4,8 tys. za weekend. Emisja reklam podczas "Przeglądu prasy niemieckiej" kosztuje już 8,7 tys. złotych. W poprzedniej wersji cennika Polsatu to było około 550 złotych za 30 sekund.
W programie Michała Rachonia "Jedziemy" reklama kosztuje 3,9 tys. zł, a w Jacka Sobali "Mówi się" do 6,6 tys. złotych.
O TV Republika zrobiło się głośno za sprawą opisywanej na łamach INNPoland.pl rewolucji w TVP. To właśnie tam pracownicy telewizji publicznej znaleźli bezpieczną przystań – wśród nich są m.in. Michał Rachoń czy Danuta Holecka.
Czytaj także: https://innpoland.pl/202658,tvp-co-sie-dzieje-w-srodku-mamy-relacje