Nowa aplikacja Biedronka
Nowa aplikacja Biedronka Bartlomiej Magierowski/East News
REKLAMA

Nowa funkcja "lista zakupów" podpowie nam popularne produkty. W założeniu opcja ma skrócić czas poszukiwań podczas codziennych wizyt w sklepach.

Nowa wersja aplikacji Biedronka

Od najbliższego poniedziałku, użytkownicy używający aplikacji skorzystają już tylko z nowej wersji. Pobiorą ją z App Store, Google Play lub AppGallery (sklep z aplikacjami Huawei), w zależności od typu telefonu, którego używają.

Obok znanych już funkcji, z których korzystali dotychczas kliencji – Shakeomatu, oferty Tylko dla Ciebie, Wybrane dla Ciebie z gazetki, skanera cen, historii transakcji i listy sklepów w okolicy, gdzie aktualnie przybywamy, pojawią się nowe rozwiązania. Ich celem jest jeszcze większe usprawnienie zakupów. Dodatkowo, nowa wersja aplikacji załaduje się szybciej niż poprzednia, w kilka sekund.

Sieć zakłada, że przełoży się na komfort klientów, tak na etapie kompletowania koszyka, jak również przy kasie, w czasie skanowania karty Moja Biedronka zapisanej w aplikacji.

– Dzięki funkcji Lista zakupów zniknie konieczność zapisywania niezbędnych produktów na kartce, czy też korzystania z innych narzędzi. Teraz klienci mogą sporządzić listę bezpośrednio w aplikacji Biedronka. Inną ważną nowością jest zastosowanie trybu ciemnego, który zwiększy komfort korzystania z aplikacji, jeśli dany użytkownik preferuje właśnie takie ustawienie ekranu. Nowa wersja aplikacji jest też dostępna dla wszystkich urządzeń Huawei – nie tylko tych z wbudowanym systemem Android – mówi nam Ewa Piechota, menedżerka ds. produktu z sekcji aplikacji w sieci Biedronka

Historia transakcji zostaje, będzie też Biedronka Home

Istotnym udogodnieniem w nowej aplikacji będzie również rozwiązanie zastosowane już w poprzedniej wersji, czyli "Historia Transakcji". W tej zakładce znajduje się zapis wcześniejszych zakupów użytkownika wykonanych z kartą Moja Biedronka, dzięki czemu może on sprawdzić wydane kwoty, daty i miejsca dokonania zakupów, a także naliczone promocje, które świadczą o poziomie oszczędności uzyskanych przez konkretnego klienta.

Warto również pamiętać, że przy użyciu aplikacji można też przejrzeć wybrane oferty artykułów gospodarstwa domowego w sklepie internetowym Biedronka Home i klikając w wybraną ikonę przenieść się na stronę wspomnianego sklepu, aby dokonać zakupów. Sklep chwali się, że klienci znajdą tu codziennie kilkadziesiąt wyjątkowych ofert na produkty przydatne w każdym domu.

Codziennie z aplikacji Biedronka korzystają ponad 2 mln klientów, a liczba ofert promocyjnych publikowanych w aplikacji każdego tygodnia przekracza 400. Dzięki temu klienci sieci płacą realnie mniej za swoje zakupy – twierdzi sieć sklepów. Jak czytamy w komunikacie sklepu, każdego tygodnia oszczędzają średnio ponad 8 mln zł, każdego miesiąca ponad 32 mln zł. Rocznie korzystanie z aplikacji przynosi zatem klientom sieci oszczędności na poziomie około 400 mln zł.

Czytaj także:

Podwyżki w Biedronce i Lidlu

Jak informowaliśmy w INNPoland, 840 mln zł – tyle na podwyżki i zatrudnienie nowych osób przeznaczą łącznie Biedronka i Lidl. Średnio wynagrodzenia wzrosną o 300–950 zł. Wszystko to sprawi, że osoby, które dopiero stawiają pierwsze kroki w handlu jako kasjerzy, będą jeszcze lepiej wynagradzani niż niektóre osoby zatrudnione w ministerstwach.

Sieci handlowe ujawniły plany na 2024 r. Jak podaje portal branżowy wiadomoscihandlowe.pl, Biedronka zamierza przeznaczyć 600 mln zł na podwyżki dla pracowników i zatrudnienie nowych osób. W sumie około 65 tys. pracowników sklepów i centrów dystrybucyjnych będzie pobierało pensje wyższe o 650–900 zł brutto.

Ogromny budżet na docenienie nowych i starych pracowników zarezerwował także Lidl. Niemiecka sieć handlowa chce przeznaczyć na pensje 240 mln zł. Wynagrodzenia wyższe o 300–500 zł mają trafić do około 27 tys. pracowników. W planach ma zatrudnienie 600 osób do pracy w sklepach, magazynach i centrali.