INNPoland_avatar

Lada dzień maszyniści mogą strajkować. Spółka chce zabrać im pieniądze

Sebastian Luc-Lepianka

16 lutego 2024, 11:18 · 3 minuty czytania
Na początku roku warszawiacy odczuwali paraliż z powodu strajku w WKD, teraz kolejne dwie grupy maszynistów walczą o wynagrodzenia. Pierwszy strajk generalny może rozpocząć się już 19 lutego, a następny z początkiem marca.


Lada dzień maszyniści mogą strajkować. Spółka chce zabrać im pieniądze

Sebastian Luc-Lepianka
16 lutego 2024, 11:18 • 1 minuta czytania
Na początku roku warszawiacy odczuwali paraliż z powodu strajku w WKD, teraz kolejne dwie grupy maszynistów walczą o wynagrodzenia. Pierwszy strajk generalny może rozpocząć się już 19 lutego, a następny z początkiem marca.
Kolejne strajki na kolei. Fot. Foto Olimpik/Reporter/East News
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Maszyniści walczą o wyższe wynagrodzenia. Jak informowaliśmy na INNPoland niedawny strajk na WKD zakończony został porozumieniem, a teraz kolejne dwie grupy maszynistów mogą sparaliżować komunikację kolejową.


Kto może strajkować?

Organizacje związkowe pozostają nadal w sporze zbiorowym z PKP Cargo oraz Polregio. Pracownicy tego pierwszego prowadzą w spółce referendum do 19 lutego. Jeśli nie otrzymają podwyżek, grożą strajkiem generalnym.

Z kolei w Polregio maszyniści zapowiadają podobne działanie na początku marca. Sądząc po komentarzach przedstawicieli Związku Zawodowego Maszynistów Kolejowych w Polsce, protesty są bardzo prawdopodobne. Pracownicy Polregio mogą utracić podwyżki wywalczone w ubiegłym roku.

– Jesteśmy na etapie mediacji, ale one nie zmierzają do rozwiązania sporu na tle płacowym – mówi agencji Newseria Biznes Leszek Miętek, prezydent ZZMK.

Problemem jest wysoka inflacja i niskie średnie wynagrodzenie maszynisty. Leszek Miętek informuje, że podczas gdy rynkowa wartość osoby wykonującej taki zawód jest na poziomie 14 tys. zł, to średnie wynagrodzenie wynosi 7-8 tys. zł.

Maszyniści w Polregio mogą utracić podwyżki

Strajk maszynistów w Polregio może objąć województwo warmińsko-mazurskie. Portal rynek-kolejowy.pl informuje, że dyrektor zakładu spółki w tym regionie ma zamiar wypowiedzieć pracownikom warunki płacy. Spółka kolejowa przywróci wynagrodzenia maszynistów do poziomu sprzed podwyżki ze stycznia i września ubiegłego roku.

– Zarząd nie może uzyskać korekty planu biznesowego związanego z podwyżkami wynagrodzeń i zapowiedział wycofanie podwyżek wdrożonych w 2023 roku. Na to się zgodzić nie możemy, dlatego do zarządu poszło oświadczenie, że jeżeli nastąpi to 1 marca br., to ogłosimy strajk w tym województwie – ostrzega prezydent Związku Zawodowego Maszynistów Kolejowych w Polsce.

Związkowcy grożą również odejściem kluczowych pracowników do innych spółek oraz rozszerzeniem sporu na inne zakładu Polregio. Może to oznaczać eskalację protestów.

Sytuacja w PKP Cargo

Związkowcy żądali wdrożenia podwyżek od 1 października 2023 roku. PKP Cargo zaproponowało średnio 420 zł podwyżki na pracownika od 1 stycznia, porozumienie podpisała z trzema z jedenastu związków zawodowych - NSZZ Solidarność, Fedracją ZZ Kolejarzy i Solidarność 80. Jak czytamy, to ponad 50 proc. załogi PKP Cargo. Na te warunki nie przystało jednak pozostałe osiem związków zawodowych, a ZZMK w połowie grudnia ub.r. wszczęło spór zbiorowy z pracodawcą. 

7 lutego 2024 roku doszło do dwugodzinnego strajku ostrzegawczego. Zdaniem prezydenta związku zawodowego, zarząd PKP Cargo nie potraktował tego na poważnie.

– Sam spór zbiorowy to nie jest coś najgorszego w PKP Cargo. Z drugiego przewoźnika w Europie uczyniono spółkę, która na dziś jest w fatalnej sytuacji. Świadczą o tym chociażby publikowane na giełdzie wyniki, które pokazują, że zadłużyła się ona na ponad 2 mld zł – komentuje prezydent związku zawodowego.

Zaznacza, że organizacje związkowe wielokrotnie występowały o przeprowadzenie procesów naprawczych spółki, w tym restrukturyzację. W sprawie zmiany zarządu zwrócili się do ministra aktywów państwowych Borysa Budki.

– Niestety po ponad miesiącu dostaliśmy odpowiedź, że w zasadzie ta spółka nie jest w portfelu ministra aktywów państwowych, że to jest sprawa PKP SA i tak naprawdę nie wiemy, czy tam cokolwiek jest planowane – mówi agencji Newseria Biznes prezydent ZZMK.

Zmiany w rozkładach jazdy PKP

Potencjalne strajki poprzedzą korektę rozkładów jazdy PKP, zaplanowaną na 10 marca. Wśród nowych połączeń i skróconych czasów jazdy, pojawi się pociąg, który ma pobić rekord słynnej Luxtorpedy.

Czytaj także: https://innpoland.pl/204533,pociag-szybszy-niz-luxtorpeda-pkp-zapowiada-zmiany-w-rozkladach-jazdy