Słynna marka elektrycznych samochodów fatalnie kończy pierwszy kwartał nowego roku. Jak oceniają eksperci, nikt nie spodziewał się niczego pozytywnego, ale jest... jeszcze gorzej. Spółka ma większe problemy niż tylko stan Cybertrucków.
Reklama.
Poznaliśmy wyniki finansowe Tesli za Q1 2024 roku. Są on dużo poniżej oczekiwań, których wysoko nie stawiano. Nieszczęsne Cybertrucki nie są jedynym problemem, który finansowo położył spółkę. Tesla zwalnia przy okazji aż 10 proc. swoich pracowników.
Zachęcamy do subskrybowania kanału INN:Poland na YouTube. Od teraz Twoje ulubione programy "Rozmowa tygodnia", "Po ludzku o ekonomii" i "Koszyka Bagińskiego" możesz oglądać TUTAJ.
Wtopa Cybertrucków
Elon Musk miał powiedzieć, że tym projektem wykopali sobie własny grób. Cybertrucki schodzą z taśmy produkcyjnej od listopada 2023 roku. Do 4 kwietnia wyprodukowano ich 3878. Jest spora szansa, że ta liczba się zmniejszyła z powodu licznych problemów z tym samochodem.
Niedawno media obiegła wieść, że oczko w głowie miliardera zostało wycofane na przymusowy serwis, z powodu poluzowanego panelu pedału gazu, który mógł zostać w pozycji "dociśniętej do dechy". Do serwisu wezwano wszystkie auta. Internauci pokazują, że naprawa usterki może zająć dosłownie sekundy.
Przez cztery miesiące ten futurystycznie wyglądający samochód zdążył rozwiać wszystkie obietnice, składane przez Elona Muska.
Nie jest kuloodporny. Rdzewieje i pokrywa się smugami w błyskawicznym tempie (lakierowanie wprowadzono do sprzedaży po premierze i jako płatny dodatek!). Widoczność z wnętrza jest koszmarna, a zamiast standardowej deski rozdzielczej masz wielki tablet na środku. Dodatkowo drzwi łatwo utną ci palce. A paka nie pomieści nawet roweru. W instrukcji obsługi samochodu Tesla prezentuje skomplikowaną instrukcję, jak wprowadzić go w "tryb myjni", bo inaczej może dojść do uszkodzeń oraz zastrzega: "uwaga – nie myć go w bezpośrednim słońcu".
A wszystkie te atrakcje w cenie od 61 tys. do 100 tys. dolarów. Motoryzacyjny sen okazał się jeżdżącą pułapką, zarówno na zdrowie kierowców, jak i na portfele klientów.
Problemy finansowe Tesli
– Spółka zaraportowała przychody w wysokości 21,30 mld $ (-8,7 proc. r/r), co oznacza aż o -8,7% niższy wynik niż zakładał rynek. Niższe wolumeny sprzedaży, które finalnie wyniosły 386,81 tys. pojazdów (-9 proc. r/r) w połączeniu z obniżką cen zepchnęły przychody spółki poniżej rynkowych oczekiwań – mówi Tymoteusz Turski, analityk XTB.
Spadki były najbardziej dotkliwe w najważniejszym dla Tesli segmencie - pojazdów. Tutaj sprzedaż spadła o -13 proc. r/r i była niższa o -11 proc. od oczekiwań.
Co na to jeszcze wpłynęło? Konkurencja. Rynek elektrycznych samochodów staje się zatłoczony, a rywale z Chin wymuszają na spółce obniżki cen. Dodatkowo konsumenci częściej zaczynają sięgać po samochody hybrydowe.
Wyniki spółki w dół ciągną jej nowe projekty. Tesla jest zawieszona między dostosowaniem obecnych linii produkcyjnych a wprowadzeniem nowych produktów, w tym kontrowersyjnych Cybertrucków. Jak podaje ekspert z XTB, jednym z projektów operacyjnych, jaki negatywnie wpłynął na rentowność spółki (-56 proc. niższy wynik r/r) jest rozwój sztucznej inteligencji.
Operacyjne przepływy pieniężne spółki wyniosły jedynie 242 mln dolarów, co stanowi najgorszy wynik od 3 lat.
Sama Tesla informuje, że fatalne wyniki z pierwszego kwartału br. to problem zewnętrznych wydarzeń. Oprócz rosnącej konkurencji na rynku spółka wskazuje na atak podpalaczy w Gigafactory w Berlinie i konflikt nad Morzem Czerwonym.
– Na poziomie EPS Tesla zaraportowała 1,54 dolarów, -24,1 proc. wobec oczekiwań i -39 proc. r/r, zaś skorygowany poziom EBITDA przyjął najniższe od 2Q22 wartości i kontynuuje trwający od połowy 2023 r. trend spadkowy – informuje analityk.
15 kwietnia 2024 roku spółka zwolniła 10 proc. swoich pracowników (ok. 14 tys.), a według plotek ta liczba ma urosnąć do 20 proc.
Masz propozycję tematu? Chcesz opowiedzieć ciekawą historię? Odezwij się do nas na kontakt@innpoland.pl
Czy Cybertrucka można kupić w Europie?
Pozostaje cieszyć się, że przepisy Unii Europejskiej nie pozwalają na pojawienie się tego auta po naszej stronie Wielkiej Wody. O ile Cybertruck przetrwałby stan niektórych polskich dróg, bo po mediach społecznościowych krążą sprzeczne opinie o zdolności tych samochodów do pokonywania trudnego terenu.
Elonowi udało się jednak dotrzymać obietnicy dotyczącej szybkości tego samochodu. Co oznacza, że dla pieszych i rowerzystów jest on 3-tonowym wyrokiem śmierci rozpędzającym się do 100 km/h w kilka sekund. Cybertruck nie spełnia wymogów European Transport Safety Council, a dostosowanie do nich wymagałoby znaczących modyfikacji.
Jako ciekawostkę warto wspomnieć, że charakterystyczny wygląd Cybertrucka wcale nie jest taki unikalny. Jeśli patrząc na ten kanciasty kształt macie skojarzenia z latami 80., to całkiem słusznie. Podobnie prezentowały się brazylijskie samochody Renha Formigao z 1979 roku. W przeciwieństwie do Cybertrucka, miały znacznie większą pojemność paki. Jak podaje serwis The Autopian, jeden z nich został sprzedany na brazylijskiej aukcji za odpowiednik 5400 dolarów.
Jak jeździ się Cybertruckiem?
Zapewne domyślacie się, że odpowiedź na to pytanie brzmi: rozczarowująco. Przepisy UE i zaporowa cena sprawiają, że tego nie przetestujemy osobiście, ale dużo informacji zostało ujawnionych w materiale twórców kanału YouTube "Out of Specs". Zabrali ciężkie auto na przejażdżkę, transmitowaną na żywo przez ponad 5 godzin. O tym, co wynika z tego filmu przeczytacie na INNPoland.