Samsung SDI, producent baterii do elektryków z Korei Południowej, rozważa ulokowanie w naszym kraju fabryki za dwa miliardy euro. Wielka inwestycja może powstać w okolicy Gdańska.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Kolejna duża inwestycja w okolicy Trójmiasta miała być tylko kwestią czasu. Jak podaje "Puls Biznesu", Samsung SDI rozmawiał o utworzeniu fabryki w Polsce już pod koniec ubiegłego roku. "Wiadomo już jednak, że można się jej spodziewać najwcześniej na początku pierwszego kwartału 2025 r." – czytamy.
Zachęcamy do subskrybowania kanału INN:Poland na YouTube. Twoje ulubione programy "Rozmowa tygodnia", "Po ludzku o ekonomii" i "Koszyka Bagińskiego" możesz oglądać TUTAJ.
Fabryka Samsunga w Gdańsku
Wedle danych z gazety, inwestora interesują działki o wielkości około 200 ha. Na celowniku jest jedna w okolicy Gdańska, ale nie jest to jedyny teren pokazywany Samsungowi.
"Gdy w czerwcu ubiegłego roku Intel ogłosił, że zainwestuje 4,6 mld USD w fabrykę procesorów w Miękini pod Wrocławiem, Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego, stwierdził, że kolejna inwestycja w produkcję półprzewodników w aglomeracji Trójmiasta jest kwestią czasu" – przekazuje "Puls Biznesu".
Czym jest Samsung SDI?
Samsung SDI to producent baterii i materiałów elektronicznych jak półprzewodniki i wyświetlacze, z siedzibą w Yongin, Korei Południowej. Na rynku od ponad 54-lat, zajmuje się obecnie również bateriami do samochodów elektrycznych. W 2023 roku firma podpisała umowę z Hyundai Motor na zaopatrywanie ich pojazdów EV w baterie w latach 2026-2032.
Firma przyznaje, że mierzy się z pewnymi przeszkodami w drugiej połowie roku, wskazując na słabnący popyt na elektryczne samochody. Pod koniec lipca opublikowano raport za drugi kwartał, wykazujący przychody w wysokości 4,4 biliona KRW (Won południowokoreański), z zyskiem na poziomie 280,2 miliarda KRW, czyli ok. 80 mln złotych.
Wedle raportu za drugi kwartał, przychody spadły o 24 procent rok do roku i 13 procent kwartał do kwartału, podczas gdy zysk operacyjny spadł o 38 procent w porównaniu z rokiem ubiegłym i wzrósł o 5 procent w porównaniu z poprzednim kwartałem.
"Dział Automotive & ESS Battery Business spodziewa się stopniowej poprawy zysków w drugiej połowie, przy stłumionym popycie na rynku pojazdów elektrycznych, który prawdopodobnie będzie stale rosnąć w czwartym kwartale" – czytamy w sprawozdaniu.
Praca w nowych fabrykach
Nie wiadomo jeszcze, ile osób do pracy w nowej fabryce zatrudni gigant. Na przykładzie innego giganta technologicznego, Intela, wiemy, że może otworzyć się nawet tysiąc miejsc pracy.
Masz propozycję tematu? Chcesz opowiedzieć ciekawą historię? Odezwij się do nas na kontakt@innpoland.pl
– Ostatnie lata pokazały, że łańcuchy dostaw półprzewodników mogą nagle zostać przerwane. Inwestycje takie jak ta, która powstanie pod Wrocławiem, wzmacniają całą Europę na wypadek kryzysu. Ta fabryka to 2 tys. miejsc pracy, ale też szansa dla rozwoju lokalnych firm i uczelni, które staną się częścią światowego ekosystemu produkcji układów scalonych – powiedział w ubiegłym roku Janusz Cieszyński, były minister cyfryzacji. Więcej przeczytacie na INNPoland.
Trudna sytuacja utrzymująca się w drugiej połowie roku może stać się dla firmy krytyczną szansą, jeśli zastosuje się do niej dobrze przygotowane środki zaradcze. Firma będzie w dalszym ciągu zyskiwać zróżnicowaną przewagę konkurencyjną, starając się być jako pierwsi, wykorzystamy nowe możliwości, gdy rynek się odwróci.