Od 1 stycznia 2025 roku będziemy zarabiać jeszcze o 40 zł więcej, niż do tej pory proponowano. W nowej wersji rozporządzenia rząd podniesie stawkę za godzinę z 30,20 zł do 30,50 zł.
"W ustawowym terminie nie doszło do porozumienia na forum Rady Dialogu Społecznego, zatem w przedmiotowym projekcie proponuje się ustalenie następujących wysokości obowiązujących od dnia 1 stycznia 2025 r.: minimalnego wynagrodzenia za pracę w kwocie 4.666 zł, minimalnej stawki godzinowej w kwocie 30,50 zł" – napisano w najnowszej wersji projektu rozporządzenia. Na forum Rady Dialogu Społecznego proponowano wcześniej odpowiednio 4626 zł i 30,20 zł.
W 2025 roku relacja proponowanego nowego minimalnego wynagrodzenia za pracę (4666 zł) do prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej ma wynosić 53,83 proc. Prognozy wynoszą 8673 zł.
Wedle rządu wzrost minimalnego wynagrodzenia za pracę ma zachować siłę nabywczą dochodów pracowników otrzymujących najniższe wynagrodzenia.
Płaca minimalna jest najniższym ustalonym wynagrodzeniem, które musi być wypłacane pracownikowi zatrudnionemu na podstawie umowy o pracę. Ustalaniem jej wysokości zajmuje się Rada Ministrów na wniosek Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.
W tym roku Rada Ministrów podjęła decyzję o podniesieniu minimalnego wynagrodzenia dwa razy. Pierwszym terminem był 1 stycznia 2024 roku, a drugi wyznaczono właśnie na 1 lipca. Rząd wyznaczył też wartość najniższej stawki godzinowej dla określonych umów cywilnoprawnych, która wynosi 28,10 zł. Ze zmian ma skorzystać aż 3,6 miliona zatrudnionych.
Podwyżki wynagrodzeń w Polsce zależą od wymiaru rocznego wskaźnika inflacji. W raporcie z lipca 2024 roku ekonomiści Narodowego Banku Polskiego wyznaczyli trzy poziomy, według których będą waloryzowane pensje w nadchodzących latach:
Wedle danych z Głównego Urzędu Statystycznego mediana wynagrodzeń miesięcznych w gospodarce narodowej wyniosła w marcu 6549,22 zł brutto. Czyli połowa Polaków zarabiała powyżej tej sumy, a połowa poniżej.
Podana mediana wynagrodzeń obejmuje okres pierwszych trzech miesięcy tego roku, ale i tak jest bliższa szerszemu obrazowi, niż pokazywane do tej pory średnie zarobki od przedsiębiorstw zatrudniających powyżej 9 pracowników. Ze statystyk widać też różnice w wynagrodzeniach w zależności od płci. Więcej przeczytacie na INNPoland.