Stolica Apostolska znalazła się w bezprecedensowej sytuacji. Nie może wyjść z długów i grozi jej bankructwo, wywołane spadkiem spływających dotacji. Za problemy finansowe obwinia się kierownictwo papieża Franciszka.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Watykan nie jest wolny od kryzysów finansowych. Teraz znalazł się w kolejnym i wisi na krawędzi bankructwa. Składa się na niego wiele czynników, ale wskazuje się dużo na postępową politykę papieża Franciszka i wstrzymanie strumienia pieniędzy od konserwatywnych katolików.
Watykan zbankrutuje?
Jak podaje Daily Express, Watykanowi brakuje pieniędzy z dotacji. W 2023 roku siedziba Kościoła Katolickiego odnotowała 87 mln dolarów długu, który przez rok urósł do 92,3 mln dolarów.
To największy deficyt, jaki odnotowano w tym małym kraju. Sam Papież przyznał, że duchowni mogą nie mieć na emerytury.
"Obecny system nie jest w stanie zagwarantować w średnioterminowej perspektywie przestrzegania obowiązków emerytalnych dla przyszłych pokoleń. Stoimy w obliczu poważnych i złożonych problemów, które mogą się pogorszyć, jeśli nie zostaną rozwiązane na czas" – przekazał Papież Franciszek w oficjalnym komunikacie.
Długi Stolicy Apostolskiej
Co wywołało tak poważny kryzys?
Długi zaczęły się już po recesji w 2012 roku i po pandemii Covid-19 w 2021 roku – turystyka Watykanu nie powróciła do poziomu sprzed kryzysu. Wskazuje się również na aktywa w złocie, które traci na wartości w ostatnich latach.
Sytuacji nie pomagają uprzedzenia konserwatywnych katolików, którzy niezadowoleni z aktywności papieża Franciszka przestali wpłacać datki i zniechęcili się do pielgrzymek.
Polityka obecnego Ojca Świętego, który wyraża progresywne postawy m.in. odnośnie praw osób LGBT, budzi frustrację i wręcz złość wielu katolików. Za samo przyznanie, że istnieje kryzys klimatyczny, spadają na niego gromy. W tym w Polsce.
A do tego uderza w bogactwa duchownych. Sam dawał przykład, podróżując skromnie komunikacją publiczną albo przyznając, że woli rower od drogiego samochodu.
Nie boi się też wchodzić w nowoczesność, tworząc sympatyczną maskotkę Luce na jubileusz Kościoła Katolickiego w 2025 roku czy zabierając stanowisko wobec AI.