
O przykrej sytuacji w szeregach polskich pracowników PlayStation poinformował na X Daniel Kucner, redaktor naczelny w GameOnly.
"PlayStation Polska właśnie mierzy się z gigantyczną falą zwolnień i może nawet zostać ZLIKWIDOWANY! Nie wiadomo co w przyszłości stanie się z tłumaczeniami gier na nasz język!" – napisał w poście na platformie społecznościowej.
Co się dzieje z PlayStation w Polsce?
Flagowe gry Sony wydawane na PlayStation do tej pory były lokalizowane na najwyższym poziomie. Jeszcze kilkanaście lat temu polonizacja gier była marzeniem ściętej głowy dla posiadacza konsoli, a stała się ważnym argumentem dla licznych nowych graczy. Dobre wieści są takie, że sytuacja w PlayStation nie powinna wpłynąć na tłumaczenia i dubbing kolejnych tytułów, co zlecane jest wyspecjalizowanym firmom.
Uderzy to za to w obecność tych gier w naszych mediach, a potencjalnie w spadek liczby nowych graczy na konsolach Sony.
Jest to kolejny odcinek z przykrego trendu o redukcji zatrudnienia i oszczędzaniu na kosztach wśród największych marek w branży gamingowej. Niedawno informowaliśmy o problemach we francuskim Ubisoft, którego polskie biuro zamknięto już w 2023 roku.
GameOnly opublikował wpisy na Linkedin pokazująca, jak pracownicy z zespołu PlayStation Polska szukają nowej pracy. Daniel Kucner wskazał również, że z grupy odeszła Monika Paplińska odpowiadająca za PR marki w Polsce. Przez wiele lat pracowała dla Sony, nadzorując działania od konsoli PS3 do PS5.
Zobacz także
Magazyn CD-Action ustalił, że polski oddział PlayStation zostanie zlikwidowany w obecnej formie. W to miejsce otworzy się przetarg na agencję, która zajmie się komunikacją i promocją marki PlayStation w Polsce. Jak zauważa serwis, na taką formę agencji PR na naszym rynku zdecydował się Xbox, za pośrednictwem agencji Monday PR.
PlayStation Polska nie komentuje oficjalnie doniesień, nie licząc posta ze smutnym wydźwiękiem "miłego dnia w pracy".