
Do tej pory o cenach jaj słyszeliśmy głównie w kontekście Stanów Zjednoczonych.
Donald Trump uczynił z obniżenia cen m.in. jaj jeden z punktów swojej kampanii wyborczej. Za oceanem epidemia ptasiej grypy ubiła ponad 140 mln kur niosek od 2022 roku.
Wirus w końcu dotarł do Polski, co w połączeniu z innymi wyzwaniami na rynku, przyniesie wysokie ceny jaj na Wielkanoc.
Ptasia grypa w Polsce
Wedle danych KIPDIP z powodu epidemii między październikiem a grudniem 2024 roku zlikwidowano ok. 1,7 mln kur niosek. W tym roku było to 4,3 mln sztuk. Zaraza dotknęła środkowej i zachodniej Wielkopolski oraz północnego Mazowsza, czyli największych polskich zagłębi produkcji jaj. Gospodarstwa, które zwalczyły już wirusa, nie mogą wznowić produkcji z powodu jego obecności w sąsiadujących gospodarstwach.
Dyrektor izby, Katarzyna Gawrońska, w rozmowie z Polską Agencją Prasową powiedziała, że nie będzie możliwości zorganizowania świątecznych promocji.
Epidemia nie jest jednym czynnikiem wpływającym na spadek produkcji jaj. Producenci sami ją ograniczyli. Analitycy KIPDIP oszacowali, że w ubiegłym roku liczba utrzymywanych w Polsce kur spadła o ok. 5 mln sztuk, co tej wiosny ma zmniejszyć podaż o 20 proc. Wedle wcześniejszych wypowiedzi dyrektor izby, producenci mają obawy wobec sytuacji na rynku i kierują się "błędnymi prognozami rynkowymi".
Zobacz także
Wzrost cen jajek
Sektor ma jednocześnie działać wobec zapobiegania wzrostu cen. Te rosną systematycznie od sierpnia ubiegłego roku, a od początku tego roku zostały szczególnie wywindowane.
Zgodnie z Zintegrowanym Systemem Rolniczej Informacji Rynkowej, w ostatnim tygodniu grudnia 2024 r. średnie ceny sprzedaży jaj spożywczych wynosiły: klasa L – chów klatkowy 71,63 zł/100 szt.; chów ściółkowy 0 84,47 zł/100 szt.; wolny wybieg 86,46/100 szt.
Ceny jajek rosną od kilku lat. Spadkowi produkcji towarzyszy brak pracowników, wzrost kosztów sanitarnych i logistycznych. Do tego dochodzi wycofywanie się z chowu klatkowego. Zastępowanie go chowem ekologicznym i z wolnego wybiegu również podnosi koszty produkcji, które potrafiły być bardzo niskie kosztem dobrostanu ptaków.