Wszystkie odloty Elona. Dziennikarze "New York Timesa": za dziwnym zachowaniem Muska stoją narkotyki

Pod koniec maja Elon Musk ogłosił decyzję o wycofaniu się z amerykańskiej polityki. Do tego czasu zdążył zdobyć sporo niechęć wśród pracowników Białego Domu – m.in. z powodu swoich wahań nastrojów, wybuchów i dziwnego zachowania.

Teraz okazuje się, że wahania mogły być podyktowane nadużywaniem leków i używek. "New York Times" informuje, że podczas pracy jako doradca prezydenta, Musk miał brać środki zmieniające świadomość. Wymieniane są m.in.: ketamina, ekstazy i grzyby psylocybinowe.

Miliarder sam miał przyznać się do zażywania ketminy (silnego środka znieczulającego), które powodowało u niego problemy z pęcherzem. To powszechnie znany efekt uboczny tego środka. Ketamina ma właściwości psychodeliczne i może powodować wrażenie oderwania od rzeczywistości. Początkowo miała być przepisana miliarderowi jako środek na depresję – do zażywania raz na dwa tygodnie.

Źródła "New York Timesa", blisko związane z Muskiem, informują, że Elon regularnie zażywał ketaminę, mieszając ją z innymi używkami. Na prywatnych spotkaniach miał brać również ekstazy (MDMA) i grzyby psylocybinowe. Według ludzi, którzy są blisko Muska, często miał przy sobie pudełko ok. 20 tabletek, wśród których były również stymulant Adderall (lek pomocniczy w leczeniu nadpobudliwości psychoruchowej i zaburzeń uwagi ADHD).

Według wcześniejszych doniesień z "The Wall Street Journal", członkowie zarządu Tesli w ubiegłym roku wyrażali zaniepokojenie w związku z zażywaniem narkotyków i leków przez Muska. Wymieniono m.in. Ambien, lek nasenny, oraz leki na odchudzanie.

W wywiadach i w mediach społecznościowych Musk przyznawał się do swoich problemów zdrowotnych. Wspominał o depresji i ciągłym stresie. Odrzucił jednak tradycyjną terapię i antydepresanty. Spekulacje o nadużywaniu ketaminy krążą od dawna, na podstawie obserwacji zachowania Muska podczas publicznych wystąpień. W czasie swojej pracy jako doradca rządowy, miał przejawiać także dziwne zachowania, w tym obrażać członków gabinetu.

Ani sam zainteresowany, ani jego prawnik nie odpowiedzieli na pytania dziennikarzy – czy brał narkotyki podczas pracy dla rządu.

Na portalu X Elon Musk zaprzeczył jednak doniesieniom dziennikarzy.

"Żeby była jasność – NIE biorę narkotyków! New York Times opowiada kłamstwa wyciągnięte z tyłka" – napisał Elon Musk.

Jego słowa potwierdził Donald Trump, choć było to jeszcze przed tym nim Musk odsunął się od polityki i skrytykował ustawę budżetową.

W wywiadzie dla CBS wyraził swoje rozczarowanie kierunkiem polityki budżetowej administracji.

Źródło: New York Times.