Mateusz Morawiecki na tle PPK.
Poprzedni rząd zapewniał, że PPK zabezpieczy przede wszystkim emerytury. Fot. Sławomir Kamiński/Agencja Wyborcza.pl

Program PPK znalazł niespodziewane zastosowanie. Polacy wykorzystują go nie w celu zapewnienia sobie bezpieczeństwa emerytalnego, a szybkiego dorobku. Poznano już rekordzistę.

REKLAMA

"W sumie się opłaca" – głosi hasło promujące Pracownicze Plany Kapitałowe. Okazało się być trafne, ale nie w sposób zaplanowany. Program PPK miał służyć do odkładania pieniędzy do później starości. Jeśli jednak uczestnicy wypłacą pieniądze wcześniej, mogą na tym zarobić. Na taki krok zdecydowało się już setki tysięcy Polaków, a tylko w pierwszym kwartale tego roku wyciągnięto z programu ponad 607 mln złotych.

Polacy wypłacają z PPK

Jak podaje Wyborcza.biz, rekordzista wypłacił już 800 tys. złotych na własny rachunek.

Liczba wypłat cały czas wzrasta. Tylko 210 tys. Polaków w pierwszym kwartale wypłaciło ponad 607 mln zł, o 200 mln więcej niż w ubiegłym roku. W drugim kwartale 2024 r. było to blisko 500 mln przez 187 tys. osób.

Obecnie w programie uczestniczy 3,8 mln Polaków. Wartość pieniędzy zgromadzonych w PPK w maju 2025 r. wynosiła ponad 37 mld złotych.

Jak zarobić na PPK?

Jak to w ogóle działa? Program zakłada, że uczestnik odkłada pieniądze do 60 roku życia. W wariancie podstawowym na indywidualne konto w PPK przekazuje 2 proc. wynagrodzenia brutto (przy niskich zarobkach można to obniżyć do 0,5 proc.). Firma przekazuje kwotę równą 1,5 proc. wynagrodzenia (70 proc. z tego trafia na konto pracownika), a państwo co roku dopłaca 240 zł. Jednorazowo w ramach tzw. opłaty powitalnej dostaje się 250 zł.

Roczna dopłata od rządu przyznawana jest za wysokość wpłat równą 6-krotnej podstawowej (np. po 6 miesiącach wpłat). Wpłata powitalna przysługuje po zawarciu umowy o prowadzenie PPK w tym kwartale lub poprzednim kwartale i po odprowadzaniu wpłat przez 3 miesiące. Uczestnik może odzyskać własne pieniądze plus wpłaty pracodawcy, co po odjęciu podatku i ZUS oznacza nawet 150-170 proc. wartości wpłat.

Przykład? Załóżmy, że wpłacamy 100 zł na PPK, a pracodawca 75 zł. Przy wcześniejszej wypłacie wraca wiec do nas 175 zł na rękę plus to, co wpłaci państwo, co w skali miesięcznej daje 20 zł. Więc miesięcznie od nas wychodzi 100 zł, wraca 195 zł, minus 14 zł potrącenia podatku na normalnym wynagrodzeniu.

Dokładna kwota waha się w zależności od funduszu inwestycyjnego, są możliwe większe wpłaty.

Pracownik może wypłacić środki z PPK bez konieczności wypisywania się z programu i powtarzać procedurę.

Jeśli jesteśmy zatrudnieni u kilku pracodawców, możemy mieć kilka kont PPK.

Co dalej z PPK?

Komisja Nadzoru Finansowego bierze się za uszczelnienie przepisów, włącznie z ustaleniem potencjalnych konsekwencji za przedwczesne wypłaty. Zmiana może obejmować m.in. zwiększenie limitów, ograniczenia możliwości wypłat czy obniżenie akcyjnych dopłat.

Rząd i PFR analizują możliwość nowelizacji PPK, aby przywrócić pierwotną ideę programu – zabezpieczenie emerytalne, a nie szybką lokatę. Brak reform może przekreślić długoterminowe cele PPK i zwiększyć ryzyko destabilizacji mechanizmu oszczędzania. 

Źródło: Wyborcza.biz.