
Poprawki do ustawy wiatrakowej, uwzględniające m.in. mrożenie cen prądu do końca tego roku, zostały przegłosowane większością Sejmową. Ustawa trafi na biurko prezydenta Karola Nawrockiego.
We wtorek 5 sierpnia br. Sejm przegłosował większość senackich poprawek do nowelizacji tzw. ustawy wiatrakowej. Oprócz wprowadzania minimalnej odległości między turbinami dokument mrozi również ceny prądu do końca tego roku.
Mrożenie cen energii do końca 2025 roku.
W trakcie prac legislacyjnych nad ustawą wiatrakową pojawił się zapis mrożący ceny energii elektrycznej. Zostaną utrzymane na poziomie 500 zł za megawatogodzinę netto dla odbiorców, aż do końca bieżącego roku.
Głównym elementem ustawy są jednak zmienione przepisy dystansu między turbinami wiatrowymi. Odchodzą od tzw. zasady 10H obowiązującej od 2026 r. i wprowadzają minimalny dystans 500 m między nowymi instalacjami a zabudowaniami mieszkalnymi. Obecny limit wynosi 700 metrów.
Ustawa czeka na podpis prezydenta, który ma ostateczny głos w tej sprawie. Dokument trafi na biurko nowego prezydenta, zaprzysiężonego od 6 sierpnia Karola Nawrockiego.
Co dalej z ustawą wiatrakową?
Nowelizacja ustawy wiatrakowej została uchwalona przez Sejm pod koniec czerwca, a w lipcu Senat przyjął ją z poprawkami. Zniesiono przy tym pewne ograniczenia i np. pozwolono na łatwiejsze lokalizowanie elektrowni wiatrowych, znosząc zakaz budowy w strefach wykorzystywanych przez lotnictwo wojskowe i zakaz umiejscawiania wiatraków bliżej niż 500 m wokół obszarów objętych programem Natura 2000.
Dopracowano też zasady funduszu partycypacyjnego, który ma przynosić korzyści dla mieszkańców w okolicy, gdzie postawiona zostanie turbina. Zdaniem krytyków ustawy, to zwyczajnie przekupstwo.
Podpis prezydenta może zakończyć 10 lat walki z przepisami. Odchodzący prezydent Andrzej Duda zaznaczał, że on nie podpisze nowelizacji.
"Nie jestem zwolennikiem wiatraków na lądzie. Ja uważam, że bardziej się liczy dla mnie krajobraz po prostu, niż obserwowanie wszędzie stojących wiatraków" – powiedział na tegorocznym szczycie NATO.
Zobacz także
Źródło: Sejm, Energetyka 24.
