
Rząd zajmie się we wtorek projektem nowelizacji przepisów, który ma na celu zaostrzenie kar za podpalenia, w tym za wypalanie traw. To będzie pierwsza aktualizacja tych przepisów od 27 lat.
Na wtorkowym posiedzeniu rząd ma zająć się projektem nowelizacji przepisów, który ma na celu zaostrzenie kar za wykroczenia związane z podpaleniami i wypalaniem traw. Proponowane zmiany, mające na celu zwiększenie bezpieczeństwa przeciwpożarowego, przewidują znaczący wzrost grzywien i mandatów, poinformował PAP.
Zaostrzenie kar za podpalenia i wypalanie traw
Projekt nowelizacji przewiduje, że grzywna za sprowadzenie zagrożenia pożarowego wzrośnie z 5 tys. do 30 tys. złotych. Równocześnie, mandat za wykroczenia, w tym za wypalanie traw i rozniecanie ognia, ma wzrosnąć z 500 do 5 tys. złotych.
Autorzy projektu nowelizacji zaznaczyli w uzasadnieniu, że kwoty mandatów nie były aktualizowane od 27 lat.
Nowelizacja ma również znieść karę nagany za rozniecanie ognia w lasach, na łąkach i torfowiskach oraz w odległości do 100 metrów od nich, zastępując ją grzywną, aresztem lub karą ograniczenia wolności. Surowsze kary mają dotyczyć także osób, które nie dopełnią obowiązków w zakresie ochrony przeciwpożarowej lub wypalają trawy w pobliżu zabudowań i lasów, utrudniając ruch drogowy.
Kontekst historyczny i uzasadnienie zmian
Autorzy projektu powołują się na tragiczne przykłady pożarów, które miały miejsce w Polsce, w tym na największy w historii pożar Biebrzańskiego Parku Narodowego w 2020 roku. W jego wyniku spłonęło prawie 5,3 tys. hektarów. Śledztwo w tej sprawie zostało umorzone z powodu niewykrycia sprawców.
Podkreślono również, że niedawny pożar w tym samym parku, który objął 450 hektarów, spowodował znaczne straty przyrodnicze i finansowe, co dodatkowo uzasadnia potrzebę podniesienia świadomości i odpowiedzialności społecznej poprzez zaostrzenie kar za lekkomyślne działania.
Zobacz także
Źródło: Interia Business.
