
Unia Europejska wprowadza mechanizm CBAM, który obciąży importowane towary kosztami emisji CO₂. Ma to chronić europejski przemysł przed nieuczciwą konkurencją i przyspieszyć transformację energetyczną. Jak działa CBAM i co oznacza dla polskich firm?
CBAM (Carbon Border Adjustment Mechanism) to narzędzie UE mające wyrównać koszty emisji CO₂ między krajami członkowskimi a państwami spoza Unii, gdzie normy klimatyczne są mniej rygorystyczne. Importerzy będą zobowiązani do zakupu certyfikatów CBAM odpowiadających emisjom wytworzonym przy produkcji sprowadzanego towaru.
CBAM – co to jest i jak działa?
Mechanizm ma chronić europejski przemysł przed "ucieczką emisyjną", czyli przenoszeniem produkcji do krajów o niższych kosztach środowiskowych. Na początek dotyczy sektorów najbardziej emisyjnych: stali, cementu, nawozów, aluminium, wodoru i energii elektrycznej, choć lista może się rozszerzać.
Mechanizm CBAM ma wyrównać konkurencję między producentami unijnymi a zagranicznymi. Produkty importowane zostaną obciążone kosztami emisji na równi z tymi wytworzonymi w UE, co zwiększy konkurencyjność europejskich firm. Jednocześnie może to jednak prowadzić do wzrostu cen towarów wysokoemisyjnych i wpłynąć na globalne łańcuchy dostaw.
Jak CBAM wpłynie na gospodarkę UE?
Unia Europejska przewiduje wsparcie dla firm w procesie transformacji:
Dochody z CBAM mają częściowo zasilać budżet UE i finansować dalszą zieloną transformację.
CBAM w Polsce – szanse i wyzwania
Dla Polski, z gospodarką w dużej mierze opartą na węglu i energochłonnych sektorach, CBAM będzie miało znaczące konsekwencje.
Zobacz także
Źródło: BiznesAlert
