Jachira mówi, kto blokuje uwolnienie handlu w niedzielę. "W 100 proc."

– Jestem wielką zwolenniczką niedziel handlowych – mówi w podcaście "Krótko i naTemat" Klaudia Jachira. Wspomina o obiecanym postulacie Koalicji Obywatelskiej, wskazując, kto w 100 proc. blokuje ich wysiłki.

Zakaz handlu w niedzielę zaczął wdrażać PiS w 2018 roku. Do dziś dzień wywołuje on wiele kontrowersji, a zniesienie go było 21. ze 100. obiecanych konkretów Koalicji Obywatelskiej, czyli obietnic wyborczych premiera Donalda Tuska w 2023 roku.

– Tego postulat nie mogliśmy zrealizować, ponieważ w 100 proc. odmrażanie handlowych niedziel blokuje Lewica – mówi posłanka Jachira. Projekt ustawy w sprawie swobodnego kupowania w niedzielę nadal nie trafił na biurko prezydenta Karola Nawrockiego.

Rozmówczyni naTemat przekonuje, że projekt przywrócenia niedziel handlowych jest atrakcyjnym kompromisem. – Dostawałoby się za nie dwukrotnie wyższe honoraria i byłoby to dobrowolne. Ustawa gwarantuje minimum dwie wolne niedziele w miesiącu – wskazuje posłanka Klaudia Jachira.

W 2024 roku Ryszard Petru z Polski 2050 stanął na czele sejmowej komisji gospodarki, która zajmowała się jego projektem wprowadzenia dwóch niedziel handlowych w miesiącu. Rozwiązanie popierają posłowie KO i kilku parlamentarzystów Polski 2050, ale zdecydowany głos "przeciw" wyraziła partia Razem oraz właśnie Lewica.

Niedawno o sprawie wypowiedział się minister finansów Andrzej Domański. Jego zdaniem obiecywane przez Koalicję Obywatelską zniesienie zakazu handlu jest możliwe, ale trzeba osiągnąć konieczność porozumienia w koalicji rządzącej, a tego jeszcze nadal nie ma.

Minister finansów wspomniał również, że ma na myśli "określony zakres" przywrócenia handlu w niedzielę, ale nie podał szczegółów.

W ostatnim kwartale 2025 r. klientom zostały już tylko trzy niedziele handlowe, które wypadają w następujących terminach:

Źródło: Krótko i naTemat