Naukowcy zbadali związki z AI. Większość badanych wcale nie szukała takich relacji
Naukowcy z MIT przeprowadzili największe do tej pory badanie relacji człowieka z AI. Fot.: Vitaly Gariev / Unsplash | INNPoland

Badanie przeprowadzone przez specjalistów z MIT ujawnia, jak rozwijają się relacje między ludźmi i chatbotami. Stają się one nie tylko uzupełnieniem, ale i substytutem ludzkich interakcji. Jak to się dzieje, że człowiek wchodzi w romantyczną relację z chatbotem? Naukowcy przyjrzeli się osobom, które weszły w związki z "partnerami" AI.

REKLAMA

Sztuczna inteligencja coraz silniej oddziałuje na nasze codzienne życie. Efektem ubocznym tego procesu okazały się emocjonalne związki ludzi z chatbotami. Największe przeprowadzone do tej pory w tej dziedzinie badanie ujawnia, że dla wielu z nas wirtualny towarzysz staje się jedyną, a nierzadko niebezpieczną alternatywą dla relacji z innymi osobami.

Związki ludzi z AI. To mówi o nich nauka

Badanie specjalistów z MIT rzuca nowe światło na społeczne i psychologiczne konsekwencje interakcji z zaawansowanymi modelami językowymi pokroju ChatGPT. Trzonem badania była analiza treści publikowanych na platformie Reddit na grupach poświęconych relacjom z botami.

Ustalono, że ponad 70 proc. członków tych grup nie jest w relacji z człowiekiem lub unika ujawnienia takiego statusu. Zaledwie 4,1 proc. osób przyznaje, że ich ludzcy partnerzy wiedzą o ich wirtualnych partnerach, traktując je jako uzupełnienie, a nie konkurencję dla realnej relacji.

Według badaczy związki ludzi z botami są silnie powiązane z poczuciem samotności i wstydu. Co szczególnie zaskakujące, większość tych relacji nie jest wynikiem świadomego poszukiwania partnera AI przez ludzi. Zaledwie 6,5 proc. użytkowników celowo szukało kompana na dedykowanych platformach, takich jak Replika czy Character.AI. 

W reszcie przypadków podobne relacje były wynikiem zacieśniającej się współpracy człowieka z botem w codziennych zadaniach. Jest to związane z celowym działaniem producentów AI, którzy dostosowują swoje produkty w taki sposób, żeby schlebiały swoim żywym rozmówcom.

"Użytkownicy konsekwentnie opisują organiczną ewolucję od twórczej współpracy lub rozwiązywania problemów do nieoczekiwanych więzi emocjonalnych" – czytamy w raporcie z badań.  

Osoby będące w podobnych związkach wskazują na korzyści płynące z relacji z chatbotem: są zawsze dostępne, empatyczne i gotowe do wysłuchania. To uzależnienie jest tak silne, że niektórzy użytkownicy wyrażają chęć "poślubienia" swoich wirtualnych partnerów. Grupy na Reddicie pełne są zdjęć osób noszących obrączki, symbolizujące ich zaangażowanie w związek z cyfrowym towarzyszem, oraz generowanych w AI fotografii, na których pozują razem.

Wirtualne więzi. Relacja człowieka z AI może być niebezpieczna, są już ofiary sztucznej inteligencji

Mimo pozornych korzyści, badacze ujawniają mroczną stronę tego zjawiska. Aż 9,5 proc. ankietowanych przyznało, że są emocjonalnie zależni od swoich towarzyszy AI. 4,6 proc. stwierdziło, że ich wirtualny przyjaciel powoduje u nich dysocjację od rzeczywistości, a 4,2 proc. używa go, aby unikać kontaktów z innymi ludźmi.

Co najbardziej niepokojące, 1,7 proc. przyznało, że po interakcji z botem miało myśli s*mobójcze. Niekiedy relacje z botami mogą prowadzić do tragicznych skutków. Opisywaliśmy dla was już przypadki bardzo młodych ludzi, których "partnerzy" i "partnerki" AI zdawali się zachęcać ich do odebrania sobie życia. 

Badanie przedstawione przez zespół z MIT rzuca światło na to zagrożenie. Jednak badania na tym polu powinny być kontynuowane, a równolegle do nich powinny być rozwijane surowe ramy legislacyjne dla chatbotów. W innym wypadku dalej będzie dochodziło do podobnych tragedii.